Muzeum im. Aleksandra Kłosińskiego w Kętach wzbogaciło się o kolejnych 150 eksponatów. Rzucają nowe światło na historię Kęt [ZDJĘCIA]

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Dyrektor Muzeum im. Aleksandra Kłosińskiego w Kętach Łukasz Gieruszczak podkreśla, że miniony rok należał do udanych dla jego placówki. Powodem do zadowolenia było m.in. pozyskanie 150 nowych eksponatów.

- Wśród nich znalazły się m.in. nieznane zdjęcia z rozbiórki pomnika św. Jana Kantego podczas niemieckiej okupacji w 1941 roku

- mówi Janusz Kudłacik odpowiedzialny za muzealne zbiory.

Do cenniejszych pozycji, jakie placówka zdobyła w ub. roku zalicza także m.in. dokument dotyczący zakupu ziemi z końca XVIII wieku. Ciekawostką jest także legitymacja członkowska strażacki z 1936 roku. Były to jeszcze czasy, gdy rzadko spotykano kobiety w strażackich szeregach.

Wszystkie muzealia zostały przyjęte w ramach darowizn, które pochodzą w lwiej części od mieszkańców Kęt i okolic. Obecnie w zbiorach Muzeum im. A. Kłosińskiego znajduje się ponad siedem tysięcy eksponatów, a do tego trzeba doliczyć tysiące obiektów znajdujących się w Rejestrze Materiałów Pomocniczych.

Spośród już posiadanych przez placówkę eksponatów 27 poddanych zostało konserwacji, w tym pięć obiektów poddano w pełnym zakresie, dzięki środkom pozyskanym z ministerialnego programu Wspieranie Działań Muzealnych. Projekt opiewał na kwotę ponad 31 tysięcy złotych z czego 23 tys. stanowiła dotacja przyznana przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W maju ub. roku oddana została także ekspozycja stała. Prace przy niej trwały od połowy 2020 roku.

- W maju, podczas akcji Weekend z Muzeum w ramach Nocy Muzeów, kiedy mogliśmy wpuścić jedynie 6 osób jednocześnie na ekspozycję, przed drzwiami ustawiały się kolejki

- przypominają w placówce.

Muzeum chwali się również bogatą działalnością edukacyjną. W prowadzonych przez nie zajęciach brało udział blisko 1260 osób. Sukcesem było także uruchomione w 2021 zwiedzanie Pałacu w Bulowicach, które cieszyło się ogromnym zainteresowaniem.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA