Na drodze krajowej 44 w Zaborzu będzie bezpieczniej

Mieszkańcy Zaborza (gm. Oświęcim) domagają się poprawy bezpieczeństwa na przecinającym ich wieś fragmencie drogi krajowej 44. Obawiają się, że po powstaniu dwóch nowych obwodnic Oświęcimia (budowanej obecnie północnej i łącznicy do S1, która jest na etapie wyłonienia wykonawcy) ruch na tym odcinku będzie jeszcze większy.

Już w tej chwili jest tu bardzo niebezpiecznie. Chodzi przede wszystkim o skrzyżowanie drogi 44 z ulicami Jezioro i Porębską.
– Nie ma miesiąca, aby nie doszło tutaj do jakiegoś niebezpiecznego zdarzenia – mówi Józef Migdał, mieszkaniec Zaborza, który mieszka blisko tego skrzyżowania od ponad 50 lat. – Przejście przez ulicę w tym miejscu jest dużym problemem, a trzeba dodać, że korzysta z niego sporo dzieci, które chodzą tędy do szkoły – dodaje.

Mieszkańcy Zaborza, a także sąsiedniej Poręby Wielkiej od kilku lat występowali o przebudowę skrzyżowania. Bernardyna Bryzek, radna gminy z Poręby Wielkiej zwraca uwagę, że już w tej chwili jest ogromny problem, żeby z ul. Porębskiej wyjechać na drogę 44. – W godzinach porannych od godz. 6 do 8 i po południu samochody stoją w korkach na długości do 300 – 400 m – zaznacza Bernardyna Bryzek. Stąd w imieniu mieszkańców wystąpiła niedawno o budowę na skrzyżowaniu lewoskrętu z drogi 44 do Poręby. Jej zdaniem, choć częściowo poprawiłoby to bezpieczeństwo i płynność ruchu. Inny radny Paweł Jezierski przekonuje z kolei, że potrzebne są ponadto ekrany dźwiękochłonne na odcinku od ul. Grojeckiej do ul. Jezioro.

Obawy mieszkańców Zaborza i Poręby Wielkiej, że ruch będzie coraz większy, podziela Paweł Kram ze Stowarzyszenie Miłośników Bezpiecznej Motoryzacji MOTOGalicja. – Obwodnica północna może spowodować wzrost natężenia ruchu, ale jeszcze niezbyt znaczący. Bardziej należy się z tym liczyć po oddaniu do użytku drugiej, która połączy Oświęcim z trasą ekspresową S1 – uważa Paweł Kram.

Budowa pierwszej z nich jest w trakcie. Przewiduje się, że w związku z poślizgiem może zakończyć się w przyszłym roku. Z kolei rozpoczęcie drugiej przewidziane jest w 2019 roku, a zakończenie w 2022. Plany zakładają, że będzie się ona wpinać w drogę 44 za supermarketem Castorama, to jest ok. kilometra od ul. Jezioro.
W krakowskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad obiecują poprawienie warunków bezpieczeństwa na skrzyżowaniu.

– Z przekazanych przez GDDKiA informacji wynika, że na wspomnianym skrzyżowaniu stanie pełna sygnalizacja świetlna. Ponadto przewiduje ona budowę lewoskrętu z drogi 44 w stronę Poręby i prawo­skrętu z ul. Porębskiej w kierunku ul. Chemików – mówi Piotr Kraj, kierownik wydziału inwestycji i zamówień publicznych Urzędu Gminy w Oświęcimiu.

Inwestycja ma być ukończona jeszcze w tym roku.

WIDEO: Użądlenie przez osę, ukąszenie przez żmiję - jak pomóc?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news