Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Na miejscu starej drewnianej trybuny na Hejnale stanie nowa żelbetowa
O konieczności modernizacji trybuny na stadionie Hejnału mówiło się od kilku lat. Dotychczasowy obiekt był już w fatalnym stanie technicznym. Wiadomo było, że będzie to kosztowne przedsięwzięcie.
W końcu w minioną środę, 7 kwietnia doszło do podpisania umowy z wykonawcą zadania pod nazwą „Przebudowa budynku trybuny sportowej na stadionie Hejnał w Kętach wraz z infrastrukturą towarzyszącą”.
- Jest nim Zakład Usługowo-Handlowy SARKA-P z Bulowic, który złożył najkorzystniejszą ofertę w postępowaniu przetargowym
- informuje Wydział Infrastruktury Gminnej Urzędu Gminy w Kętach.
Inwestycja obejmuje m.in. wymianę drewnianej konstrukcji trybuny na konstrukcję żelbetową, zniszczonej konstrukcji dachu wraz z wykonaniem nowego pokrycia, wykonanie nowego ogrodzenia, budowę ciągów pieszych i drogi pożarowej. W jej zakresie przewidziany jest także remont bramy głównej.
- Umowna kwota przebudowy to ponad 1 mln 351 tys. zł brutto, termin realizacji do 110 dni od podpisania umowy
- dodają kęccy urzędnicy.
Trybuna jak nowa na jubileusz kęckiego klubu
W tym roku przypada jubileusz 100-lecia Hejnału Kęty, który jest jednym z najbardziej zasłużonych w powiecie oświęcimskim i na Podbeskidziu.
- Jeszcze pięć lat temu zanosiło się, że stadion, z którym jest związany od dziesięcioleci zniknie z powierzchni ziemi
- przypominają kibice w Kętach.
W 2016 roku gmina Kęty wykupiła obiekt od syndyka za kwotę 600 tys. zł. Kupnem terenu był zainteresowany wówczas także prywatny inwestor, podobno na galerię handlową. Inna wersja mówiła, że chciał tutaj wybudować tor motocrossowy.
Sprawa ciągnęła się od 2009 roku, tj. od ogłoszenia przez klub upadłości. Majątkiem, w tym stadionem przy ul. Sobieskiego, zarządzał syndyk. W latach wcześniejszych część z halą sportową została już sprzedana w prywatne ręce. Kolejną, gdzie jest targowisko i skatepark, nabyła z kolei gmina.
Burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar po wykupieniu stadionu podkreślał, że mimo trudnej sytuacji finansowej, w jakiej była gmina, nie można było zaprzepaścić tego terenu. które kiedyś pod klub przekazali przodkowie, chociaż obecnie gmina jest w trudnej sytuacji finansowej.
FLESZ - Koronawirus. Jak się przed nim uchronić
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?