MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nie przebili się

Janusz KOZIOŁ
CRACOVIA - GKS Bełchatów 0:0. Sędziował P. Kotos z Wrocławia. Żółte kartki: Węgrzyn, Baran - Pawlusiński, Chmiest, Szarpak, Kuranty. Widzów około 7 tys.

CRACOVIA - GKS Bełchatów 0:0. Sędziował P. Kotos z Wrocławia. Żółte kartki: Węgrzyn, Baran - Pawlusiński, Chmiest, Szarpak, Kuranty. Widzów około 7 tys.

CRACOVIA: Olszewski - Wacek, Skrzyński, Węgrzyn, Baster - Makuch, Giza, Baran, Nowak - Bania, Dudziński (73. Szczoczarz).

GKS: Ptak - Berliński, Froehlich, Augustyniak - Hinc - Pawlusiński (89. Garguła), Kuranty, Szarpak, Popek (67. Jelonkowski) - Chmiest, Patalan (78. Pokładowski).

Podopieczni Wojciecha Stawowego nie przebili się przez szczelny ,mur" obronny gości i tak przerwana została seria ich zwycięskich meczów. Ale trzeba przyznać, że w tym sezonie krakowianie nie grali wcześniej spotkania, w którym tak ciężko trzeba było zapracować nawet na ten jeden punkt. Bełchatów okazał się zespołem świetnie zorganizowanym, agresywnie grającym, potrafiącym jednocześnie wykorzystać najmniejszy błąd gospodarzy, by przeprowadzić błyskawiczną kontrę. Dobrze, że kierowana przez Węgrzyna obrona błędów nie popełniała, a Olszewski radził sobie ze strzałami z dystansu, bo z takim przeciwnikiem łatwo było narobić sobie kłopotów. I niestety jeden przykry wypadek ,Pasy" dosięgnął, Węgrzyn ratując sytuację przed własną bramką sfaulował rywala i ukarany został żółtą kartką. A ta wyklucza go z następnego meczu na szczycie, piątkowej potyczki z Pogonią.

Cracovia, mimo że w zapowiedziach trenera była przygotowana na twardą walkę, zdawała się być trochę zaskoczona, że ta walka jest aż tak nieustępliwa. Nie było w ogóle miejsca do rozegrania spokojnej akcji, bo natychmiats przy zawodniku mającym piłkę pojawiało się dwóch rywali. Jeden robił wszystko, by akcję przerwać, a drugi go asekurował. Gdy ten odbiór piłki był udany, natychmiast organizowano kontratak. Po tych licznych pojedynkach piłka co chwilę zmieniała ,właściciela". Ta walka bark w bark już w środku pola nie pozwoliła gospodarzom złapać rytmu gry jaki najbardziej im służy. Niewiele okazji do przeprowadzenia ataków mieli zarówno zaaferowani walką w środku pola Giza i Baran, jak również skrajni pomocnicy, Nowak i Makuch. Ten ostatni tym razem ani przez chwilę nie nawiązał do swoich ostatnich występów, gdzie imponował dynamiką, nie bał się walki jeden na jeden. Wczoraj tej walki momentami wręcz unikał, a gdy już był w posiadaniu piłki, to starał się ją jak najszybciej wyekspediować do jednego z partnerów. Ten pośpiech kończył się najczęściej tym, że podania były niecelne. Chaotycznie grał Nowak, nie wychodziło liderowanie wspomnianym Gizie i Baranowi. W pierwszych 45 min. trochę lepsze wrażenie sprawiali goście. A w ich szeregach najgroźniejszy był Pawlusiński.

Po przerwie Cracovia zagrała szybciej i Bełchatów dotrzymując przez długi czas kroku gospodarzom dostał w końcówce meczu ,zadyszki". Najbliżsi zdobycia goli byli wówczas Nowak i Bania. Po uderzeniu tego pierwszego piłkę z linii bramkowej wybił Berliński. Z kolei Bania w bardzo trudnej pozycji zdołał z około 12 m uderzyć piłkę, niestety jakieś pół metra nad bramką. W meczu, w którym tak ciężko wypracować choćby jedną dogodną sytuację trzeba obu piłkarzy cenić, że zdołali te groźne strzały oddać, ale z drugiej strony... Gdy już były te sytuacje trzeba było zrobić wszystko, by piłka chociaż raz do bramki wpadła. Szczególnie Nowak mógł w tej konkretnej sytuacji zrobić dla Cracovii więcej. Tak jak po drugiej stronie mogli większą koncentrację wykazaćJelonkowski z Pokładowskim, wówczas pewnie trzy punkty pojechałyby do Bełchatowa. Ale jak zgodnie przyznali obaj trenerzy, remis oddaje wiernie to, co się na boisku w niedzielne popołudnie działo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto