Nigel po polsku

Ma wyjątkowy talent, charyzmę, poczucie humoru oraz wirtuozerską technikę. Jego popularność jest równa popularności gwiazd muzyki pop. A do tego kocha Polskę i polską muzykę. Nigel Kennedy, znakomity brytyjski skrzypek, wystąpił podczas koncertów rozpoczynających 3. Festiwal Muzyki Polskiej w Krakowie.

W krakowskiej Filharmonii Kennedy wspólnie z Polską Orkiestrą Kameralną i dyrygentem Jackiem Kaspszykiem odkrył zapomniany, późnoromantyczny II Koncert skrzypcowy D-dur Emila Młynarskiego i Koncert skrzypcowy A-dur Mieczysława Karłowicza. Gdy owacjom nie było końca, artysta zaprezentował na bis Czardasza Montiego, z niespodzianką dla prawdziwych melomanów. Wplótł w ten utwór cytaty z innych znanych dzieł. Na dokładkę zaprezentował aranżację pierwszego Nokturnu op. 9 Fryderyka Chopina. Ze względu na popularność Kennedy'ego organizatorzy przewidzieli aż dwa koncerty.
Występy krakowskie zbiegły się z promocją najnowszej płyty skrzypka, zatytułowanej "Polish Spirit", na której zarejestrowane zostały oba koncerty wykonane przez artystę na tegorocznym festiwalu. Muzyk od początku swojej kariery nagrywał wyłącznie dla EMI. Jego płyty zyskały ogromną popularność na całym świecie, na przykład nagranie słynnych "Czterech pór roku" Vivaldiego znalazło się nawet w "Księdze rekordów" Guinnessa jako klasyczny bestseller wszech czasów (płyta rozeszła się w ponad 2 milionach egzemplarzy). Zapewne też "Polish Spirit" odniesie sukces.
Festiwal Muzyki Polskiej jest dowodem na to, że twórczość naszych kompozytorów staje się doceniana i liczy się na całym świecie. Dzięki takim inicjatywom miłośnicy muzyki mają szansę poznać sposób, w jaki widzą dorobek muzyczny naszego kraju artyści ukształtowani przez inne środowiska kulturowe. Dzięki festiwalowi Nigel Kennedy zagrał polskie koncerty skrzypcowe, o których może nikt już nie pamiętał.