Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nikt nie rządził dłużej w Oświęcimiu niż burmistrz Roman Mayzel

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Rok 1929. Burmistrz Roman Mayzel (z prawej) prowadzi delegację z prezydentem Ignacym Mościckim przez Rynek w Oświęcimiu
Rok 1929. Burmistrz Roman Mayzel (z prawej) prowadzi delegację z prezydentem Ignacym Mościckim przez Rynek w Oświęcimiu Zbiory Łukasza Szymańskiego
Pochodził z Krakowa, ale to z Oświęcimiem związał swoje życie. Nikt nie rządził tutaj dłużej niż Roman Mayzel. W kronikach miasta zapisał się nie tylko jako wybitny burmistrz, ale także jako szlachetny człowiek, patriota i społecznik.

Oświęcimianie już za życia przyznali mu tytuł honorowego obywatela miasta, doceniając jego zasługi dla rozwoju miasta, do którego trafił trochę przypadkowo.

Roman Mayzel urodził się w Krakowie 28 lutego 1870 r. Ojciec Karol pochodził z Morawicy pod Krakowem, matka Karolina z domu Feintuch z Krakowa. Mayzlowie mieli siedmioro dzieci. Roman był piątym w kolejności. Studiował farmację na Uniwersytecie Jagiellońskim na wydziale medycznym. Do Oświęcimia przyjechał w 1888 roku na obowiązkową dwuletnią praktykę farmaceutyczną w aptece Antoniego Polaszka.

Burmistrz na trudne czasy

Galicyjski klimat małego miasta musiał spodobać się młodemu krakusowi, bo po uzyskaniu tytułu magistra farmacji postanowił do niego wrócić, by na początek podjąć pracę we wspomnianej już aptece Polaszka.

– W 1894 r. otrzymał obywatelstwo Oświęcimia, a w 1899 r. otworzył własną drogerię, która mieściła się obok budynku ratusza miejskiego

– mówi Wioletta Oleś, dyrektor Muzeum Zamek w Oświęcimiu.

Jak głosiła reklama, w drogerii funkcjonował skład materiałów aptecznych, laboratorium, skład przetworów chemicznych i kosmetycznych. Można było się zaopatrzyć w proszek odżywczy dla krów, koni i nierogacizny, wazelinę do skóry i obuwia, soki owocowe. Prowadzono wysyłkę hurtową wosku pszczelego, kadzidła kościelnego, pokosty, a także sprzedawano przybory malarskie.

W Oświęcimiu pan Roman znalazł też wybrankę swojego serca. W 1904 r. ożenił się z Marią Ludwiką Gorączką, córką szanowanego oświęcimskiego notariusza, co także świadczy o zaufaniu, jakie krakowianin zdobył sobie w oświęcimskich elitach. Roman i Maria zamieszkali w domu rodzinnym pani Marii przy ul. Jagiełły. Rok później przyszedł na świat ich syn Czesław Roman.

Romana Mayzla szybko wciągnęło też życie społeczne miasta. Angażował się w różne przedsięwzięcia. Dal się poznać, jako patriota. Nic dziwnego, że 21 maja 1909 r. Rada Gminy Królewskiego Miasta Oświęcimia nie wahała się zbyt długo, gdy postanowiła powierzyć stanowisko mu burmistrza miasta. Zajmował je przez kolejnych 26 lat aż do śmierci w 1935 r.

Jego pierwszą inicjatywą po objęciu urzędu burmistrza były starania o utworzenie w Oświęcimiu powiatu i już rok później w 1910 r. cel osiągnął. Za jego rządów przebudowano część ulic i wybudowano betonowy most na Sole.

Miejscowi historycy zwracają uwagę, że przyszło mu rządzić w trudnych czasach. Najpierw był to okres zaboru austriackiego, następnie pierwszej wojny światowej i walki o niepodległość. Koniec jego rządów to z kolei czas wielkiego światowego kryzysu, który odczuł mocno także Oświęcim.

– Mimo tych wszystkich trudności, miasto się rozwijało. Zauważali to także mieszkańcy i tym należy tłumaczyć fakt, że rządził tak rekordowo długo, bo aż 26 lat

– zaznacza Wioletta Oleś.

Już w 1924 r. radni za zasługi dla miasta przyznali mu honorowe obywatelstwo Oświęcimia, a 10 lat później jego imieniem nazwano ówczesną ul. Chrzanowską (obecnie ul. Krasickiego). Dzisiaj jest patronem jednej z ulic dochodzących do Rynku Głównego.

Jego patriotyczne poglądy znane stały się także szeroko poza Oświęcimiem. Stąd wizyty w mieście wybitnych postaci z polskiej historii, jak komendanta Legionów brygadiera Józefa Piłsudskiego 7 lutego 1915 roku czy prezydenta wolnej już Polski Ignacego Mościckiego 26 czerwca 1929 roku. Burmistrz Mayzel prowadził wówczas znamienitego gościa ulicami Oświęcimia wśród tłumów ludzi, którzy przyjechali z całego powiatu.

Działacz i społecznik

Za swoje zaangażowanie i działalność niepodległościową otrzymał wiele odznaczeń, m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Legionowym, Śląską Wstęgą Waleczności i Zasługi oraz Gwiazdą Śląską. Te dwa ostatnie za wielkie wsparcie Powstań Śląskich.

Znikają ślady dawnej historii ZOBACZ GALERIĘ TUTAJ

Roman Mayzel był przewodniczącym i działaczem wielu komitetów obywatelskich, w tym Powiatowego Komitetu Plebiscytowego w Oświęcimiu, Powiatowego Komitetu Narodowego, Komitetu Niesienia Pomocy Górnoślązakom, Komitetu Obrony Praw Śląska Cieszyńskiego, Związku Legionistów Polskich Oddział w Oświęcimiu, Związku Powstańców Śląskich.

Zmarł nagle 23 lipca 1935 roku podczas pobytu Iwoniczu-Zdroju. Został pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

FLESZ - Gotowanie dla relaksu. To nowa pasja Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nikt nie rządził dłużej w Oświęcimiu niż burmistrz Roman Mayzel - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto