Lider przyjechał do Nowej Wsi bez bramkarzy, więc między słupkami z konieczności stanął Łukasz Kowalczyk. Szybko musiał wyjąć piłkę z siatki, bo lewą stroną urwał się Dudzic, zagrał wzdłuż bramki, więc Adamusowi pozostało dopełnienie formalności.
Jednak odpowiedź gości była natychmiastowa. Na lewej stronie Papież przepchnął Górala, w polu karnym piłkę przebił Tabak, a Wojdała z 14 m uderzył przy słupku, że Kuźma nie miał szans na skuteczną interwencję.
Po zmianie stron więcej okazji brakowych mieli przyjezdni. Najlepszą zmarnował Targosz, który z 10 m uderzył nad poprzeczką, nie potrafiąc zakończyć akcji Papieża i przegrania piłki przez Wojdałę (73 min). Jednak Wojdała także się nie popisał. Jego strzał z 12 m obronił Kuźma, parując piłkę na korner (75 min).
Jednak i miejscowi mieli swoje okazje, zwłaszcza w końcówce spotkania. Swarzyński zagrał na lewą stronę Adamusowi, który wpadł w pole karne, ale jego strzał w bliższe „okienko” zatrzymał się na zewnętrznej stronie siatki.
W 81 min Dudzic uruchomił Mertę, który na 17 m miał przed sobą tylko bramkarza. Aż prosiło się, aby podciągnąć kilka metrów i zdecydować się na strzał. Jednak młodego gracza zjadła trema, bo zdecydował się odegrać piłkę koledze, a – że zrobił to nieudolnie – szansa na zdobycie zwycięskiego gola przepadła.
- Zdecydowanie za mało strzelaliśmy, wiedząc, że lider miał bramkarza z tzw. łapanki _– powiedział Andrzej Tomala, trener Niwy. - Remis jest sprawiedliwym wynikiem, ale czujemy po nim niedosyt._
- Myślę, że z przebiegu gry zasłużyliśmy na zwycięstwo, bo stworzyliśmy więcej okazji bramkowych – ocenił Jan Cyniewski, trener Jutrzenki. - _W pierwszej połowie mocno dokuczali nam boczni pomocnicy Niwy. Jednak w przerwie dokonałem korekt w składzie, przesuwając Tomka Targosza na prawą stronę, neutralizując ich poczynania. Straciliśmy dwa punkty, bo nie strzelamy bramek. Wiosną nasza skuteczność pozostawia wiele do życzenia, co _potwierdził mecz w Nowej Wsi.
Niwa Nowa Wieś – Jutrzenka Giebułtów 1:1 (1:1)
1:0 Adamus 21, 1:1 Wojdała 22.
Sędziował: Roman Baran (Nowy Targ). Żółta kartka: Śliwa. Czerwona kartka: Papież (90, kopnięcie przeciwnika bez piłki). Widzów: 100.
Niwa: Kuźma – Stawowczyk (67 Chwierut), Śleziak, Góral, Śliwa – Pająk (80 Kajor), Malarz, Swarzyński, Nowicki – Adamus (84 Merta), Dudzic.
Jutrzenka: Kowalczyk – Kupiec, Michalec, Powroźnik, Szaroń – Wtorek (76 Krzywda), Tabak, Targosz, Papież – Wojdała, Domagalski (61 Popek).
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?