Nowy Sącz: napad z nożem na taksówkarza. Żyje dzięki bystrej pielęgniarce

W tej ostatniej kwestii doświadczona pielęgniarka nie miała wątpliwości - ranny mógł nie doczekać przyjazdu karetki. Zabrała go do swego auta i pomknęli do szpitala. Taksówkarz trafił wprost na stół operacyjny. Z sześciu ciosów nożem zadanych panu Kazimierzowi w klatkę piersiową jeden drasnął serce. Tylko dzięki natychmiastowej akcji ratowniczej przeżył.

O napadzie na taksówkarza powiadomiono policję. Jego opel astra stał cały czas na ulicy Wypoczynkowej z włączonym silnikiem i zapalonymi światłami. W samochodzie otwarte były drzwi po stronie kierowcy. Na miejsce skierowano najlepszych specjalistów z sądeckiej policji. Ich działania okazały się skuteczne.

- Kilka godzin po zdarzeniu został zatrzymany sprawca tego czynu - mówi inspektor Henryk Koział, komendant miejski policji w Nowym Sączu. - Przebywał w domu niedaleko od miejsca zdarzenia. Był tam razem z kobietą. Przyznał się do napadu. Wskazał, gdzie ukrył zakrwawione ubranie i nóż, którym kilkakrotnie dźgnął taksówkarza, zanim zabrał mu portfel, którego zawartość wynosiła zaledwie 70 złotych.

Jak udało się nam ustalić zatrzymanym jest 28-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego. Mężczyzna, który chciał zabić sądeckiego taksówkarza, był wcześniej wielokrotnie karany za różne przestępstwa. Ma na swoim koncie rozboje i wyłudzenia z banków. To druga w Nowym Sączu w ostatnim czasie brutalna napaść na kierowcę taksówki. W grudniu w dzielnicy Poręba Mała taksówkarz zaatakowany przez nastolatka uzbrojonego w nóż zmarł wskutek odniesionych ran.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!