Ortodoksi i heretycy

Ceremonią uroczystego powitania Szabatu w Synagodze Tempel rozpocznie się w piątek w Krakowie 17. Festiwal Kultury Żydowskiej. Podczas trwającego 9 dni festiwalu będą miały miejsce aż 184 wydarzenia.

Jak zwykle wielbiciele imprezy czekają przede wszystkim na jej część muzyczną.
- Podczas festiwalu będzie można wysłuchać 27 koncertów. Zaczynamy tradycyjnie od samego źródła, czyli od muzyki synagogalnej, poprzez przeróżne gatunki, aż do hiphopu. Ponieważ muzyka żydowska jest spluralizowana, będziemy mogli posłuchać zarówno ortodoksów jak i heretyków - powiedział dyrektor festiwalu Janusz Makuch.
Tych ostatnich reprezentować będzie DJ SoCalled. To mieszkający w Montrealu muzyk, fotograf, magik i pisarz. Jego międzynarodowa orkiestra tworzy wybuchową mieszankę muzyki klezmerskiej, hip-hopu, rapu i country. Artysta wystąpi w Synagodze Tempel.
Ta świątynia będzie też świadkiem wielu innych interesujących koncertów. Usłyszymy m.in. Maurice'a El Medioni, który wystąpi z Roberto Rodrigezem. Spotkanie wybitnego francuskiego pianisty ze znakomitym perkusistą kubańskiego pochodzenia może okazać się czymś wyjątkowym. Ci, którzy znają Theodore'a Bikela, nie darują sobie koncertu, kiedy to dojdzie do wspólnego występu znanego aktora i jednego z czołowych pieśniarzy jidysz ze sławnym kantorem Alberto Mizrahim, urodzonym w Grecji sefardyjskim tenorem, wiodącym interpretatorem żydowskiej muzyki liturgicznej. Program wieczoru złożony będzie z utworów zaczerpniętych z obu tych muzycznych światów.
Tajemniczo zapowiada się spotkanie z muzyką Grega Walla i jego Later Prophets. Muzykom posłużyły jako inspiracja prorocze wizje Ezechiela, fascynujące i żywe pradawne teksty. Z Argentyny przyjedzie do Krakowa Lerner Moguilevsky Duo. Ci wnukowie rosyjskich i polskich emigrantów stworzyli i rozwinęli muzyczny język, czerpiący z argentyńskiego folku i jazzu, muzyki współczesnej oraz tanga.
Na festiwalu nie zabraknie zespołu Bester Quartet, czyli nowego oblicza The Cracow Klezmer Band. Grupę tworzą czterej wybitni instrumentaliści. Charakterystyczną cechą zespołu jest szeroki przekrój stylistyczny, w którym zasymilowano wybrane elementy muzyki klasycznej, jazzowej, awangardowej oraz dokonania współczesnej kameralistyki.
Trudno nie wspomnieć o jednym z ostatnich festiwalowych koncertów tria London - Sklamberg - Caine. W awangardowych aranżacjach usłyszymy Niguny - chasydzkie hymny pochwalne i Zmirosy - rytualne pieśni szabasowe.
Część muzyczną festiwalu - jak co roku - zwieńczy plenerowy koncert na ul. Szerokiej. - Wszystkie wydarzenia festiwalowe służą podtrzymaniu procesu edukacyjnego - podkreśla Janusz Makuch. Dlatego uczestnicy festiwalu będą mogli też brać udział w warsztatach, wykładach, spotkaniach, projekcjach filmów i wielu innych imprezach, o których będziemy na bieżąco donosili.