Oświęcim: Aksam Unia przełamała pasmo porażek, pokonując Polonię Bytom

Przed meczem oświęcimianie zapowiadali walkę o przełamanie pasma trzech porażek, ale w premierowej odsłonie w ich postawie nie było widać determinacji. Jak zwykle ich akcjom brakowało wykończenia, jak choćby Kalinowskiemu, nie potrafiącemu zamienić na gola podania od Różańskiego (2 min), czy Jarosowi, który z bliska trafił w Witkowskiego.
Gospodarze nie wyciągnęli wniosków z ostrzeżenia, jakie wysłał im Stoklasa, po akcji Salamona z Łucznikowem, bo wtedy ten pierwszy nieprecyzyjnie strzelił. Chwilę później uderzeniem po długim rogu popisał się Bajon.
Gdy 26 s po pierwszej pauzie Łucznikow wykorzystał karę Piekarskiego, wydawało się, że goście opanowali sytuację na lodzie.
Wreszcie Adamus poprawił swój strzał, a mecz rozpoczął się od nowa po uderzeniu Piotrowicza, gdy karę odsiadywał Flaszar.
Pod koniec drugiej części Witek uchronił miejscowych od utraty bramki, broniąc trzy strzały, a ostatni Salamona z najbliższej odległości.
Na początku trzeciej odsłony goście po raz trzecie objęli prowadzenie, jednak miejscowi odpowiedzieli dwoma ciosami._ - Zabrakło nam sił, by wziąć pełną pulę, ale i tak zagraliśmy w Oświęcimiu niezłe zawody, a taki mieliśmy cel _– powiedział Mirosław Ihnaczak, trener bytomian. - Chłopcy zostawili serce na lodzie, więc zdobyli przynajmniej punkt pocieszenia za porażkę w dogrywce.

Bytomianie na 121 s przed końcem wzięli czas i wycofali bramkarza. Oświęcimianie nie potrafili umieścić krążka w pustej bramce, jak choćby Jaros, więc na 18 s przed końcem Hoda doprowadził do dogrywki i tym samym zapewnił przyjezdnym punkt.

Na 91 s przed końcem nadprogramowego czasu Jaros zapewnił miejscowym zwycięstwo.

Przy okazji meczu zbierano pieniądze dla walczącego z białaczką Wiktora Pali. Sześcioletni chłopczyk symbolicznie rozpoczął mecz, a po jego zakończeniu zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie z drużyną.

Aksam Unia Oświęcim – Polonia Bytom 5:4 po dogr. (0:1, 2:1, 2:2, 1:0)
0:1 Bajon – Stoklasa - Łucznikow 6.34, 0:2 Łucznikow - Salamon 20.26, w przewadze, 1:2 Adamus - Fiedor 27.43, 2:2 Piotrowicz - Piekarski, Różański 36.18, w przewadze, 2:3 Stasiewicz - Strużyk 42.18, 3:3 Połącarz – Tabaczek - Wojtarowicz 43.02, 4:3 Wojtarowicz - Jakesz, Tabaczek 44.43, 4:4 Hoda - Łucznikow 59.42, 5:4 Jaros - Tabaczek 63.29.
Sędziował: Sebastian Molenda (Sosnowiec). Kary: 12 – 20 minut. Widzów: 600.
Aksam: Witek – Piekarski, Kasperczyk, Różański, Kalinowski, Piotrowicz – Połącarz, Jakesz, Wojtarowicz, Tabaczek, Jaros – Ciura, Żogała, Adamus, Stachura, Fiedor – Budzowski, Klaja, Kowalówka.
Polonia: Witkowski – Vrana, Stępień, Stoklasa, Salamon, Łucznikow – Kantor, Maciejewski, Stasiewicz, Puzio, Stróżyk – Flaszar, Hoda, Kłaczyński, Bajon, Wieczorek.