Ulicą Zatorską, stanowiącą odcinek drogi krajowej 44, przejeżdża na dobę średnio ponad 10 tys. pojazdów, w tym w dużej części tirów. W zamyśle miała ona pełnić rolę obwodnicy Oświęcimia, ale teraz jest nią już tylko z nazwy.
Mieszkańcy od kilku lat domagają się postawienia sygnalizacji lub przebudowy skrzyżowania. Do niedawna w krakowskim Oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad niechętnie patrzono na jakiekolwiek zmiany na tym odcinku "44". Jak tłumaczono, budowa kolejnej sygnalizacji spowolni ruch na obwodnicy.
Ostatnio zarządca drogi zmienił zdanie i przychyla się do pomysłu budowy ronda, chociaż bez swojego udziału finansowego.
Jest szansa, że w kosztach przedsięwzięcia partycypować będzie Castorama. Tak zadeklarował Grzegorz Juszczak, dyrektor oświęcimskiego supermarketu. Podobną obietnicę oświęcimski urząd uzyskał ze strony firmy Shell, która w sąsiedztwie planuje budowę stacji benzynowej. Nieoficjalnie mówi się, że budowa może ruszyć za rok.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?