Zanosi się, że w tym roku nie uda się wykonać zamówionego limitu badań. - Spadek jest wyraźny. W ubiegłym roku miesięcznie zgłaszało się po ok. 200 kobiet, w tym jest to od 100 do 115 co miesiąc - ubolewa Kinga Michalak, pracownica działu metodyczno-organizacyjnego w oświęcimskiej lecznicy, zajmująca się m.in. promocją zdrowia.
Program trwa do końca roku, ale jest bardzo wątpliwe, czy w następnych miesiącach cały przyznany kontrakt zostanie zrealizowany. W szpitalu zapowiadają, że technicy są gotowi pracować nawet w sobotę, ale i to niewiele może dać, biorąc pod uwagę, że z reguły w czasie wakacji na takie badania decyduje się znacznie mniej kobiet.
W ubiegłym roku statystyki były dosyć zadowalające. Chęć przebadania się wyraziło ponad 2 tys. kobiet i szpital musiał wystąpić o dodatkowy limit badań.
Skąd w tym roku taki spadek? Przyczyn, jak twierdzą w oświęcimskim szpitalu może być kilka. Generalnie Polki niechętnie poddają się badaniom profilaktycznym piersi, pomimo że mają do nich dostęp i są bezpłatne. Powodem takiej sytuacji może być brak wyrobionych nawyków dbania o własne zdrowie. Jednak najczęściej dominującą przyczyną zaniedbywania badań jest strach przed wykonaniem badania i diagnozą. Do tego dochodzi brak szerokiej informacji o możliwościach przeprowadzenia bezpłatnych badań.
W tym roku, również później niż w latach poprzednich, wojewódzki ośrodek koordynacyjny zaczął rozsyłać imienne zaproszenia. W opinii Krystyny Dadak, prezeski Stowarzyszenia Amazonek w Brzeszczach, mimo wielu akcji profilaktycznych i prozdrowotnych świadomość wśród kobiet, szczególnie starszych, jest ciągle niska. - NFZ finansuje badania mammograficzne dla kobiet w wieku 50-69 lat. Naszym zdaniem tymi badaniami powinno się objąć kobiety już po czterdziestce - uważa szefowa Amazonek i zachęca do badań. - Są konieczne, jeżeli chcemy być zdrowe.
Młode kobiety chętniej poddają się badaniom, co potwierdzają w oświęcimskim szpitalu, który realizuje również "Program Profilaktyki Raka Piersi - Zrób to dla siebie" finansowany z budżetu powiatu oświęcimskiego, a obejmujący badania USG piersi. Według Amazonek, częściowo to może tłumaczyć tylko fakt bólu, jaki mogą odczuwać kobiety. - Tymczasem najważniejsze jest, aby możliwie wcześnie wykryć zagrożenie. Wtedy jest czas na podjęcie terapii i nie trzeba usuwać piersi - dodaje prezes Dadak.
Statystyki z ostatnich lat w oświęcimskim szpitalu świadczą, że chętnych do sprawdzenia swojego stanu zdrowia w ramach badań profilaktycznych jest generalnie coraz więcej. Ten ostatni spadek dziwi.
Podobnie obserwacje mają w starostwie chrzanowskim, które finansuje programy prozdrowotne obejmujące wczesne wykrywania raka jajników i piersi. - Limit obejmował 726 badań i wszystkie zostały wykonane - mówi Dominika Gądek z referatu spraw społecznych Starostwa Powiatowego w Chrzanowie.
Zmienia się także podejście panów, którzy chętniej niż kiedyś decydują się na badania profilaktyczne. W tym roku w przypadku badań gruczołu krokowego wykorzystany został cały limit 387.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?