- Już mamy 1437 złożonych dokumentów. W miejskich przedszkolach możemy przyjąć jedynie 1299 dzieci -przyznaje dyrektor Zarządu Szkół i Przedszkoli Miejskich w Oświęcimiu Barbara Rokowska. - W pierwszej kolejności przyjmowane są dzieci w wieku pięciu i sześciu lat. W miarę możliwości uzupełniamy cztero- i trzylatkami - dodaje.
W tym roku do miejskiego przedszkola nie mają szans dostać się dwuipółletnie dzieci. Podobna sytuacja jest w przedszkolach gminnych. 589 złożonych podań na 485 miejsc. Największą szansę na przyjęcie mają dzieci z Poręby Wielkiej i Zaborza.
- Mamy trzy oddziały przedszkolne. Możemy przyjąć w siedemdziesięcioro pięcioro dzieci. Do dziś złożono siedemdziesiąt jeden podań - mówi dyrektor przedszkola w Porębie Wielkiej Dorota Nowak.
Przedszkole, w którym są jeszcze wolne miejsca, należy do rzadkości. Placówka w Grojcu już od paru lat boryka się z problemem nawału podań.
- Nasza placówka - jak większość samorządowych przedszkoli - prowadzi trzy oddziały. Łącznie możemy zapewnić siedemdziesiąt pięć miejsc. Obecnie mamy już dziewięćdziesiąt sześć podań, więc nie wszystkie maluszki będą mogły korzystać z naszego przedszkola - mówi Bernadeta Drabczyk, dyrektor Przedszkola Samorządowego w Grojcu.
Każde przedszkole w miarę możliwości przyjmuje jak najwięcej dzieci.
- Jeśli zajdzie taka potrzeba na najbliższym posiedzeniu z władzami gminy będziemy negocjować otwarcie kolejnych oddziałów - mówi Krzysztof Szpara, dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół i Przedszkoli Gminnych w Oświęcimiu.
O tym, jak ważna jest edukacja przedszkolna, opowiadają mamy grojeckich przedszkolaków.
- Moje bliźnięta poszły do przedszkola jako trzylatki - mowi Bożena Budka, mama Oliwii i Igora.- Chodzą na zajęcia z języka angielskiego i rytmikę. To ważne, że przedszkole ma tak bogatą ofertę. W natłoku codziennych obowiązków nie miałabym możliwości dowozić dzieci na dodatkowe zajęcia - dodaje Bożena Budka.
Sylwia Krasoń, mama Aleksandra, dzięki opiece przedszkolnej mogła podjąć pracę. Jej syn do grojeckiego przedszkola chodzi od września ubiegłego roku. Placówka opiekę zapewnia od 6 do 16.
- Bardzo się cieszę, że dla mojego synka znalazło się wolne miejsce w przedszkolu. Dzięki temu mogłam pójść do pracy - mówi pani Sylwia. - Uważam, że każde dziecko powinno mieć tę możliwość i chodzić do przedszkola.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?