Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Hokeistkom Unii zabrakło wiary w konfrontacji przeciwko Naprzodowi Janów [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Oświęcimianki (białe stroje) mało strzelały, a jak już to robiły, to ich uderzenia były słabe. W meczu ekstraklasy hokeistek, rozegranym w Oświęcimiu, Unia przegrała z Naprzodem Janów 2-8.
Oświęcimianki (białe stroje) mało strzelały, a jak już to robiły, to ich uderzenia były słabe. W meczu ekstraklasy hokeistek, rozegranym w Oświęcimiu, Unia przegrała z Naprzodem Janów 2-8. Fot. Jerzy Zaborski
Na zakończenie fazy zasadniczej hokeistki Unii Oświęcim przegrały we własnej hali z Naprzodem Janów. Porażka, w w zasadzie jej rozmiary, niepokoją w perspektywie zbliżającego się ćwierćfinału play-off, w którym oświęcimianki zmierzą się właśnie z janowiankami.

Autor: Jerzy Zaborski, Gazeta Krakowska

Wydawało się, że po kontaktowym golu Joanny Strzeleckiej miejscowe złapią swój rytm. Zwłaszcza, że karę odsiadywała Magdalena Grzemska. Jednak oświęcimianki grały nerwowo, narażając się na kontry janowianek. Wreszcie, na 116 s przed pierwszą pauzą, Sandra Kosakowska z bliska poprawiła strzał Magdaleny Grzemskiej.

W drugiej tercji przyjezdne dorzuciły dwa gole. Przed zdobyciem piątej bramki Natalia Kamińska z lewej strony spokojnie wyjechała przed bramkę, żeby zakończyć swoją akcję strzałem. - Proste błędy w obronie położyły się cieniem na wyniku zespołu – ocenił Robert Piecha, trener oświęcimianek.

Z kolei miejscowe nie potrafiły wykorzystać prezentów janowianek, jak choćby straty krążka przez Dominikę Krokuz, w połowie tercji obronnej. Joanna Strzelecka uderzyła zbyt lekko, by zaskoczyć Monikę Chodak.

Oświęcimianki starały się kontrować, grając w osłabieniu (kara Katarzyny Kozłowskiej), ale szarża Małgorzaty Gałuszki nie przyniosła powodzenia.

Wprawdzie na początku ostatniej odsłony Gałuszka po solowej akcji zdobyła drugą bramkę, ale kibice nie byli świadkami zrywu oświęcimianek. Przeciwnie. Łatwo straciły kolejne gole, w tym dwa w liczebnym osłabieniu.

- Zabrakło nam wiary w zwycięstwo _– podkreślił Robert Piecha. - _Jednak to nie był dla nas najważniejszy mecz, choć przez wielu określany jako próba generalna przed play-off. Prawdziwa walka czeka nas za dwa tygodnie. Mamy zatem niewiele czasu na wyeliminowanie błędów.

Unia Oświęcim – Naprzód Janów 2:8 (1:3, 0:2, 1:3)
0:1 Solorz (Chrobaszczyk) 3, 0:2 Pocheć 13, 1:2 J. Strzelecka (Michałek) 14, 1:3 Kosakowska (M. Grzemska) 19, 1:4 Kosakowska 24, 1:5 Kamińska 29, 2:5 Gałuszka 42, 2:6 Pocheć (Orawska) 47, 2:7 Orawska (Chrobaszczyk, Pocheć) 49, 2:8 Tomczok (Kosakowska) 56.
Sędziowali: Michał Baca i Grzegorz Cudek (Oświęcim). Kary: 8 – 10 minut. Widzów: 50.

Unia: Pieczyk – Metyk, Gałuszka; Michałek, Klatka, J. Strzelecka – Szpyt, Ferszt; Wawrzyk, Churas, Trethan.

Naprzód: Chodak – Kamińska, M. Grzemska; Kosakowska, Czarnecka, Tomczok – Jabłońska, Krokuz; Pocheć, Orawska, Chrobaszczyk – Solorz, Z. Grzemska, Cieślińska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto