Oświęcim. Jak teraz przechodzić przez ruchliwą drogę?

Chodnik i oświetlenie
- Przyszli drogowcy i pasy zdarli. Jak mi wytłumaczono, zebry nie może być w tym miejscu, bo brakuje chodnika z jednej strony - mówi Maciej Majerski, sołtys Rajska. Poza tym, aby przejście mogło funkcjonować, potrzebne jest też odpowiednie oświetlenie uliczne. Jego również na tej trasie nie ma. - Zupełnie nie mogę się zgodzić z taką argumentacją - denerwuje się sołtys Majerski. - Skoro nasze przejście było niezgodne z przepisami, to dlaczego podobne pozostawiono w innych wsiach? Tam przepisy nie obowiązują? Albo wszystkich mierzymy jedną miarą, albo wcale - dodaje. Jak przekonuje, nie chodzi mu o to, by ludzie z innych miejscowości też mieli problemy z pasami. Zależy mu na tym, by mieszkańcy Rajska mogli spokojnie przechodzić przez jezdnię. Tak, jak robili to dotychczas.

- Zasłaniają się bezpieczeństwem mieszkańców, a efekt mamy odwrotny - mówi sołtys. - Ludzie ryzykują życiem przechodząc przez tak bardzo ruchliwą ulicę, bo inaczej musieliby iść do najbliższego przejścia jakieś 700 metrów - dodaje.
Nasi dziennikarze wybrali się na miejsce w niedzielne popołudnie. Ruch był tak duży, że trzeba było wymusić przejście na drugą stronę. Zdenerwowani kierowcy trąbili. Mieli zresztą rację.- Jeszcze gorzej jest w tygodniu - mówi Tadeusz Wykręt, mieszkaniec Rajska. - Mimo że jest tu teren zabudowany, kierowcy jeżdżą bardzo szybko - dodaje.

Ministerialne wytyczne
Pasy znikają zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury „w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach”.
Policjanci z komend policji w całej Małopolsce od 2015r. sprawdzali wszystkie przejścia dla pieszych na drogach krajowych, wojewódzkich i powiatowych. - Stwierdzone nieprawidłowości to w głównej mierze problemy związane z oświetleniem lub brakiem bezpiecznego dojścia do pasów - informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik policji w Oświęcimiu.
Spostrzeżenia policjantów zostały przesłane do zarządców dróg, aby mogli usunąć nieprawidłowości. W całym województwie jest nawet kilkaset takich miejsc.

Mieszkańcy Rajska nie rozumieją całego zamieszania.- Nie ma pieniędzy na zrobienie chodnika, to najprościej było zlikwidować przejście? - żali się Barbara Sołtysik.
Odpowiedź na jej pytanie jest prosta: w przyszłym roku w Rajsku ma być budowane rondo przy pomniku. Znajdzie się ono około 2 km od skrzyżowania z ul. Cegielnianą. W związku z tym gmina nie będzie miała pieniędzy na budowę chodnika.

ZOBACZ TAKŻE: Krakowskie lotnisko wyróżnione. Stąd chce się latać

frameborder="no"

scrolling="no"

horizontalscrolling="no"

verticalscrolling="no"

width=""

height=""

style="width:px;height:px;background:white;"

src="https://www.tvp.pl/shared/details.php?copy_id=29479152&object_id=29479109&autoplay=true&is_muted=false&template=external-embed/video/iframe-video-embed.html"