Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Jan Daneczek nowym napastnikiem Unii. Będzie lekarstwem na jej nieskuteczność?

Jerzy Zaborski
Jan Daneczek zaliczył z Unią pierwszy trening. Czy zagra w Oświęcimiu w niedzielnym meczu przeciwko bytomskiej Polonii?
Jan Daneczek zaliczył z Unią pierwszy trening. Czy zagra w Oświęcimiu w niedzielnym meczu przeciwko bytomskiej Polonii? Fot. Jerzy Zaborski
W Unii nie ukrywali, że jeszcze przed zamknięciem okienka transferowego będą szukać napastnika za południową granicą. Wcześniejszym zaciągiem obcokrajowców uzupełniono braki w defensywie. Na czwartkowym treningu w Oświęcimiu pojawił się 28-letni Jan Daneczek, który sezon rozpoczynał w pierwszoligowym Havirzovie. Działacze robią wszystko, żeby zadebiutował w niedzielnym, zaległym meczu Unii przeciwko bytomskiej Polonii.

Prezes Unii Ryszard Skórka zapowiadał, że z pozyskaniem napastnika nie będzie się spieszył. Wiadomo, że w tym sezonie oświęcimski klub do potentatów finansowych nie należy. To dlatego limit obcokrajowców został wypełniony w połowie, więc Daneczek będzie piątym. - Na pewno musieliśmy działać, skoro zespół od 270 minut nie zdobył gola w lidze. Można grać ładnie dla oka, walczyć, ale w grach zespołowych chodzi o gole – przypomina sternik oświęcimskiego klubu.

Daneczek nie ma imponujących jak na napastnika statystyk. W siedmiu meczach w barwach Havirzova nie zdobył bramki, zaliczając jedynie asystę. - Musi mieć pojęcie o grze, skoro przeszedł przez wszystkie szczeble czeskiej reprezentacji młodzieżowej, począwszy od „szesnastki” poprzez „osiemnastkę”, a na „dwudziestce” skończywszy – wylicza prezes Skórka. - Skoro krajowym zawodnikom nie wychodzi strzelanie bramek, ktoś musi dać im impuls.

Ma za sobą występy za oceanem, w jednej z najlepszych lig juniorskich Quebec Major Junior Hockey League, jednej z trzech wiodących, a dostarczających zawodników do najlepszych lig światowych.

Sternik Unii przy każdej okazji przypomina o pilnowaniu budżetu. Czy zatem pojawianie się nowego czeskiego napastnika oznacza rezygnację z usług innego gracza, jak to było przy zatrudnieniu obrońcy Lubomira Vosatki, kiedy - przed jego przyjściem - zrezygnowano z usług obrońcy Dawida Bajanika i napastnika Martina Filo? - Na razie nie planujemy korekt, choć trochę do życzenia pozostawia gra obrońcy Marka Zukala. Dajemy mu jeszcze czas, żeby się rozkręcił _– tłumaczy Skórka. - _Do pozyskanego nie tak dawno Vosatki kibice też podchodzili z dużą rezerwą, a widać, że rozgrywa się z każdym kolejnym spotkaniem. Mam nadzieję, że podobnie będzie w przypadku Daneczka.

Daneczek rozegrał 49 meczów w czeskiej ekstraklasie i 156 na jej zapleczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto