Oświęcim. Jeszcze kilka lat i znikną korki? GDDKiA wybrała wykonawcę budowy odcinka drogi ekspresowej S1 Bieruń-Oświęcim

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

- Najkorzystniejszą z dziewięciu złożonych ofert złożyła firma Strabag, która koszt wykonania zadania wyceniła na ponad 212 mln zł

– informuje GDDKiA, oddział Katowice. - Wybudowanie brakujących odcinków pomiędzy Mysłowicami a Oświęcimiem pozwoli na domknięcie drogi ekspresowej S1 pomiędzy węzłem Kosztowy i Bielskiem-Białą. Trwa jeszcze weryfikacja ofert złożonych w drugim przetargu - dla odcinka Mysłowice-Bieruń - dodaje.

Wykonawca wybuduje bardzo istotny, choć niewielki fragment drogi ekspresowej S1. Chodzi o odcinek o długości 2,9 km, do tego łącznicę, czyli odcinek drogi ruchu przyspieszonego o długości ok. 2 km oraz drogi zbiorczej - pomiędzy węzłem Bieruń a układem ulicznym Bierunia (dojazdu do ul. Jagiełły) o długości ok. 2 km. Inwestycja, obejmuje także budowę węzła Bieruń oraz pięciu obiektów inżynierskich, czyli mostów, wiaduktów itp. Połączy S1 poprzez węzeł Bieruń, z drogą krajową nr 44.

W toku jest jeszcze drugi przetarg na inny fragment ekspresówki, czyli 10 km drogi Mysłowice-Bieruń wraz z dwoma węzłami drogowymi Kosztowy II oraz Lędziny. Powstaną też dwa Miejsca Obsługi Podróżnych: Lędziny Wschód oraz Lędziny Zachód, 16 obiektów inżynierskich oraz niezbędna infrastruktura techniczna. Rozstrzygnięcie przetargu możliwe jeszcze w październiku tego roku.

Trwa projektowanie odcinka o długości ok. 15,2 km pomiędzy węzłem Oświęcim a Dankowicami oraz Dankowice-Bielsko-Biała o długości ok. 12 km.

Budowa południowej obwodnicy Oświęcimia, stanowiącej jednocześnie połączenie z trasą ekspresową S1 powinna rozpocząć się w marcu przyszłego roku.

Obwodnica będzie mieć nieco ponad 9 km długości. Będzie rozpoczynać się od węzła w gminie Bojszowy (powiat bieruńsko-lędziński) i przebiegać nowym śladem do Zaborza w gm. Oświęcim. Powstanie droga dwujezdniowa, trzy mosty: na Wiśle, Sole i Młynówce oraz wiadukt kolejowy.

W gminie Oświęcim obwodnica będzie przebiegać przez Pławy, a w samym mieście przetnie ul. Ostatni Etap, dalej przejdzie nowym wiaduktem nad ul. Legionów w ciągu drogi wojewódzkiej 933, nowym mostem nad Sołą, potem pobiegnie w rejonie działek na Zaborzu i zakończy się za supermarketem Castorama w rejonie skrzyżowania z drogą 44. Z drogą wojewódzką 948 (Oświęcim - Kęty) ma łączyć się rondem. Koszt inwestycji to blisko 468 mln zł.

Według prognoz, nową drogą, która połączy bezpośrednio Oświęcim z trasą ekspresową S1, kierowcy będą mogli pojechać ok. połowy 2024 roku, a po S1 między Mysłowicami i Bieruniem nie wcześniej niż w 2025 roku.

- Ja to już jak „niewierny Tomasz” , nie zobaczę, nie uwierzę. Co chwilę jakieś niespodzianki i kolejne terminy

– mówi Artur Grzegorzek, mieszkaniec Oświęcimia. - Z pewnością obwodnice Oświęcimia i Bierunia rozwiążą problemy korków w miastach i skrócą czas przejazdu na Śląsk i w drugą stronę – dodaje.

W Oświęcimiu, po otwarciu mostu na Wiśle trzy lata temu, z centrum miasta znikły korki, bo wielu kierowców jadąc przez miasto tranzytem nie musiało jechać przez centrum. Niestety od ok. pół roku kierowcy znów w godzinach szczytu stoją w korkach. Kolejny most i nowa droga są niezbędne.

FLESZ - Luka VAT