Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Mecz z podtekstami, czyli w hokejowych derbach Małopolski Unia podejmuje Cracovię

Jerzy Zaborski
Oświęcimianie w meczu kontrolnym rozegranym przed sezonem przegrali u siebie z Cracovią 4:7, bo zawodzili strzelecko w nawet najbardziej klarowanych sytuacjach. Jeśli tym razem w meczu ligowym lepiej nastawią celowniki, być może w hokejowych derbach Małopolski Aksam Unia zdoła urwać punkty mistrzom Polski z Krakowa.
Oświęcimianie w meczu kontrolnym rozegranym przed sezonem przegrali u siebie z Cracovią 4:7, bo zawodzili strzelecko w nawet najbardziej klarowanych sytuacjach. Jeśli tym razem w meczu ligowym lepiej nastawią celowniki, być może w hokejowych derbach Małopolski Aksam Unia zdoła urwać punkty mistrzom Polski z Krakowa. Fot. Jerzy Zaborski
Aksam Unia derbami Małopolski kończy pierwszą część fazy zasadniczej. Oświęcimianie, w meczu z podtekstami, podejmą Comarch Cracovię (godz. 17).

Oświęcimianie przed sezonem przegrali u siebie sparing Cracovią 4:7. - Wydawało się, że wygraną mieliśmy wówczas w kieszeni, ale „Pasy” w ostatniej tercji nas pogrążyły, wygrywając ją 6:1. To tylko oddaje potencjał rywala, mającego w swoich szeregach wielu doświadczonych zawodników _– zwraca uwagę Peter Tabaczek, środkowy drugiego ataku Aksamu Unia. - _Przed meczem ligowym z „Pasami” dosłownie gotuje się w nas krew. Chcemy, żeby nowe metody pracy słowackiego szkoleniowca zaczęły przynosić regularne zwycięstwa.

W derbach Małopolski nie zabraknie podtekstów. W Cracovii występuje kilku wychowanków oświęcimskiego klubu, jak bracia Sebastian, Adrian i Robert Kowalówkowie, czy Patryk Noworyta i Jarosław Kłys. W czasach dominacji Unii na krajowych taflach występował w niej także Daniel Laszkiewicz. - Myślę, że takie podteksty tylko dodatkowo mobilizują chłopców do walki – uważa popularny „Tabo”. - W poprzednim sezonie dwa razy pokonaliśmy u siebie krakowian 4:3 i 4:2 oraz przegraliśmy 0:1. Ich tradycją była niezwykła dramaturgia. Liczę, że tym razem będzie podobnie, oby z szczęśliwym dla nas zakończeniem.

– Urodziłem się w Oświęcimiu, tam nauczyłem się grać w hokeja, przez pięć sezonów występowałem w Unii _– mówi Sebastian Kowalówka, napastnik Cracovii – Niezbyt miło pożegnano się tam ze mną i moim bratem Adrianem. Dlatego mamy dodatkowy impuls, będziemy chcieli pokazać w Oświęcimiu, że zasługiwaliśmy na grę w tym klubie. Teraz jestem w Krakowie i bardzo dobrze się tutaj czuję. Na lodowisku w Oświęcimiu jest specyficzna atmosfera, nie gra się łatwo przeciwko miejscowym kibicom. Myślę jednak, że mamy mocniejszy skład, jesteśmy faworytem. Dobrze układa mi się współpraca z Damianem Słaboniem i Aronem Chmielewskim. Oby tak trwało jak najdłużej. Mocno walczymy o pierwszą „czwórkę” po dwóch rundach, bo to da nam prawo gry w Pucharze Polski. Wygrane nie tylko z Unią, ale potem z Katowicami, podbudowałyby nas przed meczami drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego, który przyjdzie nam rozegrać w przyszłym tygodniu na Węgrzech._

Być może w Cracovii zagra Daniel Galant. Wykluczone są występy Josefa Fojtika, Bartosza Dąbkowskiego i Artura Zielińskiego.

O nowych Słowakach w Unii czytaj TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto