Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: nie ma pieniędzy na wały. Są obietnice

Monika Pawłowska
Poseł Stanisław Rydzoń (z prawej) i sołtys Krzysztof Wolak oglądają wały w Grojcu
Poseł Stanisław Rydzoń (z prawej) i sołtys Krzysztof Wolak oglądają wały w Grojcu Ewelina Żebrak
- Dość mydlenia oczu, chcę konkretów - mówi stanowczo Stanisław Rydzoń, poseł ziemi oświęcimskiej z SLD, oburzony, że od dawna zapowiadane remonty wałów nadal są tylko obietnicą. - Chcę wiedzieć ile i kiedy minister środowiska przeleje gminom pieniędzy na usuwanie skutków ostatniej powodzi - apeluje poseł, bo gminy już dawno oszacowały straty, ale wciąż czekają na pieniądze, które pozwolą im naprawić zniszczone wały.

Stanisław Rydzoń już w lutym przewidział katastrofę. Prosił wtedy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Środowiska o natychmiastowe działania na wałach przeciwpowodziowych w rejonie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz w gminie Oświęcim. - Za każdym razem ministerstwo mówiło ogólnikami - mówi Stanisław Rydzoń. To że sytuacja z wałami nie jest dobra, pokazała ostatnia powódź. Za słabe wały puściły. Część muzeum w Brzezince była pod wodą, w Jawiszowicach przerwało wał, a w Zasolu rzeka zabrała kolejnych 200 metrów terenu.
Rydzoń nadal śle pisma i oczekuje na konkrety.

Oświęcim: Grosser zdobył wasze głosy

Straty na terenie gmin Brzeszcze i Oświęcim Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie oszacował na około 15,7 mln złotych. Bernard Błaszczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, w piśmie do posła informuje, że "koszt tych zadań znacznie przekracza możliwości finansowe jednostki (RZGW), która środki otrzymuje z budżetu państwa, a jedynie w wyjątkowych sytuacjach z rezerw celowych" . Dalej pisze, że "prace zostaną podjęte dopiero po zabezpieczeniu środków finansowych. Wiąże się to z przygotowaniem dokumentacji projektowych i uzyskaniem wymaganych pozwoleń i decyzji administracyjnych" - kończy Błaszczyk.

Krzysztof Wolak, sołtys wsi Grojec koło Oświęcimia, jest załamany sytuacją. - Od paru lat walczę o naprawę wałów i ciągle tylko słyszę obietnice - mówi sołtys. - W piątek miałem okazję rozmawiać z premierem Donaldem Tuskiem. Przyznał, że zna problem i obiecał zająć się sprawą. Trzymam go za słowo! - dodaje Wolak. Janusz Marszałek, prezydent Oświęcimia, też nie odpuszcza. Zasypuje urzędników kolejnymi pismami. Podobnie Teresa Jankowska, burmistrz Brzeszcz. - Nasza gminna komisja oszacowała straty po powodzi na 4 mln złotych - informuje Teresa Jankowska. - Województwo obcięło nam tę kwotę do 3,2 mln złotych, a dostaliśmy tylko 500 tys. złotych. Musimy je spożytkować do końca roku, a nie możemy znaleźć wykonawcy. Odbyły się dwa przetargi, ale nie udało nam się znaleźć wykonawcy - dodaje burmistrz Brzeszcz. Nawet gdyby prace ruszyły jeszcze w tym roku, to za takie pieniądze uda się zrobić tylko kosmetyczne poprawki.

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Oświęcimia
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**
Usłyszał wyrok za... oblanie wodą żandarmaMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto