Auta z "krajówki" sporadycznie skręcają w drogę, której wybudowanie pochłonęło 3,3 mln zł, z czego ponad 1,6 mln miasto pozyskało Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, tzw. schetynówek. - Gdy jest cieplej często można tutaj spotkać osoby jeżdżące na rolkach - mówi właściciel jednej z posesji w sąsiedztwie.
W krakowskim Oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczą, że ul. Orląt Lwowskich łączy się wprawdzie z "44", ale podlega miastu i to do niego należy również kwestia oznakowania. Poza tym obecne rozwiązanie - jak dodaje rzecznik krakowskiej GDDKiA Iwona Mikrut - ma charakter tymczasowy.
Potwierdzają to w oświęcimskim magistracie, dodając, że cały czas prowadzą rozmowy z GDDKiA w sprawie budowy ronda na skrzyżowaniu, które dopiero faktycznie usprawni ruch w tej części miasta.
Tymczasem, jak usłyszeliśmy na ul. Konarskiego w pobliżu przejścia dla pieszych na wysokości liceum znajduje się tablica z organizacją ruchu na połączeniu Konarskiego z Orląt Lwowskich, a jej projekt został ustalony i uzgodniony z zarządcą drogi. Zdaniem kierowców, brakuje jednak oznakowania o możliwości dojazdu na przykład do innych części miasta z pominięciem Konarskiego.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?