Oświęcim. Niezatarte ślady życia w KL Auschwitz

Na murach bloków i baraków w byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz-Birkenau często można natknąć się na napisy, ślady po byłych więźniach. Ich treść, a przede wszystkim, kim byli autorzy zainteresowały wiele lat temu Marka Księżarczyka, pasjonata historii i kolekcjonera, a zarazem długoletniego prezesa oświęcimskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem, który zaczął je fotografować i szukać dalszego ciągu losów więźniów.

Im poświęcony jest też album pt.„Niezatarte ślady życia”, autorstwa Marka Księżarczyka i historyka Adama Cyry, wieloletniego pracownika Muzeum Auschwitz-Birkenau, który kilka lat temu zajmował się podobną tematyką, dokumentując napisy pozostawione po więźniach osadzonych w bloku 11. Opublikował na ten temat książkę pt. „Pozostał po nich ślad”. - Ta książka stała się dla mnie inspiracją do wydania podobnej publikacji, która byłaby formą podsumowania części kilkunastoletniej mojej pracy nad tym tematem – mówi Marek Księżarczyk. - Jest ona poświęcona wszystkim, którzy cierpieli i zginęli w obozach na terenie całej Europy – dodaje.

Przez blisko 20 lat fotografował inskrypcje wyryte na cegłach na zewnątrz bloków w obu częściach obozu Auschwitz I i Auschwitz II-Birkenau. Wcześniej w Muzeum opisano i udokumentowano napisy pozostawione przez więźniów na ścianach w środku bloków. Zbiory fotografii Marka Księżarczyka obejmują w sumie kilkaset napisów.

Z reguły są to imiona, nazwiska, miejsce pochodzenia i numer obozowy. Niektóre bloki obchodził wokół wiele razy. Nie zawsze bowiem napisy były widoczne od razu. Trzeba dodać, że więźniowie robili je z narażeniem życia w ukryciu przed esesmanami. W książce „Niezatarte ślady życia” oprócz publikacji zdjęć samych napisów opisane są także historie 10 ich autorów. Dotarcie do nich nie było łatwe.

Marek Księżarczyk podkreśla, że wydanie książki było możliwe dzięki pomocy wielu osób, m.in. Ryszarda Tabaki, który zajął się redakcją, Szymona Kowalskiego, zastępcy kierownika Archiwum Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, a także sponsorów. - Chciałbym podziękować Andrzejowi Siucie, Jerzemu Sawickiemu, Alicji Wróbel i Zbigniewowi Szczerbikowi oraz mojej żonie Ewie za cierpliwość i wyrozumiałość – zaznacza Marek Księżarczyk.

Jak dodaje, wydanie książki nie zamyka tego rozdziału jego historycznej pasji. Do odnalezienia i udokumentowania pozostało jeszcze wiele napisów. Trzeba się spieszyć, bo czas zaciera te niezwykłe ślady. Uroczysta prezentacja książki wydanej w 35 rocznicę powstania Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem odbędzie się w następną sobotę, 26 stycznia o godz. 10 w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu.

WIADOMOŚCI OŚWIĘCIM - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Tych osób szuka policja w Mał. zachodniej LISTY GOŃCZE

Powstała nowoczesna wystawa o historii Oświęcimia

Małopolska zachodnia. Najbardziej niebezpieczne osiedla i ulice
oswiecim.naszemiasto.pl
 

Małopolska zachodnia. Najbardziej niebezpieczne osiedla i ulice
oswiecim.naszemiasto.pl