W Oświęcimiu zapanowała prawdziwa moda na hokej. Na trybunach pojawia się coraz więcej widzów, a rekord frekwencji padł na ćwierćfinałowym meczu z GKS Tychy. Wymowny był także transparent przygotowany przez kibiców na kończącym sezon meczu "Panie Klęczar dziękujemy". Trzy krótkie słowa, które kierują do właściciela Aksamu wszyscy kibice biało-niebieskich.
Oświęcimska drużyna zajęła szóste miejsce. To pozycja oddająca możliwości biało-niebieskich. Gdyby w najbliższej przyszłości Aksam Unii udało się powalczyć o medalowe miejsce, to o zapełnienie lodowej hali w Oświęcimiu do ostatniego miejsca działacze mogą być spokojni. Aż trudno dziś uwierzyć, że kiedy oświęcimianie seryjnie zdobywali mistrzowskie tytuły, kibiców ubywało z każdym rokiem. Jednostronne finały z GKS Katowice (2001, 2003) czy Podhalem (2000) gromadziły od dwóch i pół do góra trzech tysięcy fanów. Mecze sezonu regularnego oglądali wówczas tylko najwierniejsi.
Okazuje się, że czasem lepiej spaść na dno, aby móc się od niego odbić. Teraz nadchodzi znowu oświęcimski czas. Kibice już nie mogą doczekać się kolejnych rozgrywek. Wraz z końcową syreną ostatniego meczu rozpoczęły się rozmowy o nowej, jeszcze silniejszej drużynie.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?