Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. O dwóch takich policjantach, co uratowali dwa ludzkie życia

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Duet oświęcimskich policjantów, którzy uratowali dwa ludzkie życia; Paweł Jarosz (z lewej) i Adam Bednarczyk.
Duet oświęcimskich policjantów, którzy uratowali dwa ludzkie życia; Paweł Jarosz (z lewej) i Adam Bednarczyk. Fot. KPP Oświęcim
Oświęcimscy policjanci, starszy sierżant Paweł Jarosz oraz sierżant Adam Bednarczyk, w ciągu dwóch dni ratowali życie mieszkańców Oświęcimia. Choć być może z boku, w sytuacjach w których uczestniczyli, wyglądało to na kręcenie tak modnych ostatnio filmów paradokumentalnych o służbach mundurowych, to jednak o żadnej reżyserii nie było mowy. Scenariusz napisało samo życie. Policjanci musieli podejmować błyskawiczne decyzje i – co najważniejsze – byli skuteczni w swoim działaniu.

Najpierw, na osiedlu Chemików, życie mundurowym zawdzięcza 38-latek, który zasnął, zostawiając na kuchence gotujący się posiłek. Z jego domu, z pozostawionych otwartych okien, zaczęły się wydobywać kłęby dymu. Nic dziwnego, że sąsiedzi zaalarmowali służby ratunkowe.

Najbliżej miejsca zdarzenia było dwóch policjantów z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Błyskawicznie dotarli pod wskazany adres. Po wejściu do klatki schodowej szybko zlokalizowali mieszkanie, w którym doszło do pożaru.

- Drzwi wejściowe były zamknięte, więc policjanci musieli je wyważyć

- informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej KPP. - Podczas sprawdzania mieszkania w jednym z pomieszczeń odnaleźli leżącego na kanapie nieprzytomnego mężczyznę.

Mundurowi natychmiast wynieśli go z mieszkania. Jeden z policjantów pozostał przy mężczyźnie monitorując jego funkcje życiowe, a drugi wbiegł ponownie do mieszkania i ugasił palące się na kuchence garnki.

Mężczyzna po odzyskaniu przytomności został przekazany pod opiekę ratowników medycznych.

Dzień później, ci sami policjanci, wcielili się w rolę negocjatorów, bo właśnie skuteczną rozmową z 47-letnim mieszkańcem gminy Oświęcim odwiedli go od targnięcia się na własne życie.

- O godzinie 17.30 przyjęto zgłoszenie, do pilnego wyjazdu do jednej z podoświęcimskich miejscowości, gdzie mężczyzna wybiegł z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa - opowiada Małgorzata Jurecka.

Mundurowi dzięki wskazówkom podanym przez członków rodziny, w kompleksie leśnym szybko zlokalizowali 47-latka. Niestety, mężczyzna stał kilka metrów nad ziemią, na tzw. ambonie dla myśliwych, z zawiązanym na szyi sznurem, grożąc samobójstwem. Policjanci zaczęli rozmawiać z mężczyzną, który po kilkudziesięciu minutach pozwolił im się zbliżyć, aby ci bezpiecznie sprowadzili go na dół.

- Nie ma skutecznej recepty na działanie w sytuacji kryzysowej, bo każde takie zdarzenie jest inne. Policjant podczas interwencji ma do dyspozycji wiedzę zdobytą w trakcie szkoleń i własne doświadczenie, a także wyczucie i instynkt. To są niezbędne cechy, aby trafić z argumentami do osoby znajdującej się w poważnej sytuacji kryzysowej – mówi st. sierżant Paweł Jarosz. - W mojej czteroletniej służbie to były dwa pierwsze przypadki ratujące ludzkie życie.

Adam Bednarczyk służy w policji od dwóch lat. Znalazł się już w sytuacji ratowania życia. - W październiku ubiegłego roku, razem z policjantką z patrolu Kingą Zając, zapobiegliśmy próbie samobójczej 37 – latka który zabrał nóż i zamknął się w pokoju,  grożąc targnięciem się na życie – wspomina policjant.

Oświęcimscy policjanci zgodnie podkreślają, że nie czują się bohaterami ani wśród innych funkcjonariuszy ani w swoim cywilnym środowisku. - Ocalenie ludzkiego życia daje ogromną osobistą satysfakcję i siłę do działania na przyszłość – podkreślają Paweł Jarosz i Adam Bednarczyk.

Gdyby raz jeszcze mieli wybrać zawód, postawiliby na policję. - Kandydat do służby z reguły kieruje się chęcią pomagania innym. Praca jest bardzo ciekawa. I tak właśnie jest również w naszym przypadku. Służba w policji jest inna każdego dnia. Ważne jest to, że zawsze będziemy reagować na łamanie prawa i pomagać osobom, które tej pomocy potrzebują – twierdzą zgodnie policjanci Adam Bednarczyk i Paweł Jarosz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto