- Aby się rozwijać, trzeba przed sobą stawiać nowe cele - mówi Mariusz Pawlus, trener oświęcimskich karateków. - Odchodzimy powoli od kata, stawiając na walki w pełnym kontakcie. Tak właśnie wygląda praca w klubie w tym sezonie. Pięć medali wywalczonych na mistrzostwach Polski w kata ma zatem podwójną wartość - dodaje Mariusz Pawlus.
Niekwestionowaną liderką jego drużyny jest Magdalena Kraszewska. Oświęcimianka wygrywa wszystko, co jest do wygrania. W ubiegłym roku triumfowała w mistrzostwach Polski, zdobywając dwa złote medale w kata i kobudo. Podwójne złoto było jej udziałem także w prestiżowych zawodach Pucharu Europy.
- Magda po raz kolejny potwierdziła swoją klasę, zdobywając tytuły mistrzyni Polski w kata i kobudo. Została najlepszą zawodniczką w Polsce już po raz trzeci z rzędu. W formach bezkontaktowych wygrała wszystko, dlatego chce spróbować swoich sił w innej dziedzinie karate. Zaczynamy pracować nad jej startami w walkach. Magda ma znakomite przygotowanie techniczne i jestem przekonany, że sobie poradzi także w formule full-contact - twierdzi sensei Pawlus
Czy wraz z odejściem Kraszewskiej skończy się oświęcimska dominacja w kata? - Mam nadzieję, że Magdę zastąpi Monika Leśniak. Ta zawodniczka ma olbrzymie możliwości. Podczas mistrzostw Polski zdobyła brązowy medal - kończy Pawlus.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?