Oświęcim: on kłamie o Auschwitz!

Skazany za tak zwane kłamstwo oświęcimskie, David Irving, jest już w Polsce. Zamierza oprowadzić grupę osób, które z nim przyleciały do naszego kraju, po byłych obozach koncentracyjnych, również po Państwowym Muzeum Auschwitz. Irving przyznaje, że chce dotrzeć do Auschwitz, nie zdradza jednak, kiedy to nastąpi. W Polsce ma zostać do 29 września. Informacje dotyczące przylotu brytyjskiego historyka zaniepokoiły przedstawicieli Muzeum w Oświęcimiu. Jak tłumaczy Bartosz Bartyzel, rzecznik prasowy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, wizyta Irvinga będzie przez cały czas monitorowana. - Naruszanie paragrafu mówiącego o kłamstwie oświęcimskim jest karane - mówi Bartyzel.

Jeśli Brytyjczyk zacznie rozpowiadać swej grupie, że holokaust to fikcja, natychmiast zostanie o tym poinformowana policja oraz prokuratura. Pewne jest też to, że Irving nie może legalnie oprowadzać osób po byłym obozie. Turyści są tu wpuszczani tylko w grupach, które może oprowadzać zatrudniony w Muzeum przewodnik. Trzy lata temu Irving już pojawił się w Auschwitz. To było w marcu 2007 - Wówczas podał się za byłego więźnia obozu i razem z ekipą pod pretekstem kręcenia filmu, został wpuszczony na teren Muzeum - mówiAnna Tatar ze stowarzyszenia Nigdy Więcej. David Irving, brytyjski historyk w 2006 roku został skazany w Austrii pod zarzutem gloryfikowania niemieckiej partii nazistowskiej na trzy lata. Odsiedział tylko 10 miesięcy.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolsce
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu