Oświęcim. Osiem medali Unii w MP juniorów 17- i 18-letnich w Gliwicach i jedna kwalifikacja do Baku

W Oświęcimiu oceniają mistrzostwa pozytywnie. W Unii zabrakło tym razem takich indywidualności, jakimi w poprzednich latach byli: Wojciech Wojdak, Joanny Janiczek i Szczepanik, Kamila Kunka, czy Katarzyna Górniak. - Wciąż jednak naszą siłą jest kolektyw – uważa Marek Dorywalski, prezes Unii. - O ile przed rokiem wiodącą siłą zespołu były dziewczęta, to tym razem pokazali się chłopcy.

To właśnie męskie sztafety w stylu dowolnym sięgnęły po mistrzostwo Polski. Na 4x100 uzyskała wynik 3.23,30 (Łukasz Goleniec, Jakub Pieśniak, Konrad Seremet i Arkadiusz Topolski), wyprzedzając Kormorana Olsztyn i Słowiankę Gorzów. Z kolei na 4x200 m popłynęła w czasie 7.25,32. W jej składzie za Konrada Seremeta pojawił się Wojciech Ulatowski.
- Chłopcy byli blisko medalu także w sztafecie 4x100 m stylem zmiennym, zajmując ostatecznie czwarte miejsce, bo zabrakło nam rasowego „żabkarza” - uważa Marek Dorywalski.

Po srebro popłynęła sztafeta kraulowa kobiet 4x200 m (8.33,25), w składzie: Urszula Michalczyk, Aleksandra Gruszczyńska, Wiktoria Pankowska, Wiktoria Musioł. -_ Jeszcze przed rokiem potrafiliśmy wystawić dwie sztafety kobiece, a teraz jedną, co dowodzi, że znowu potrzeba czasu na ukształtowanie nowych zawodników _– tłumaczy prezes oświęcimskich pływaków.

Wiktoria Musioł cieszył się ze ze złota w swoim koronnym styku i dystansie, czyli na 200 m stylem motylkowym (2.14,52). Indywidualnie sięgnęła jeszcze po brązowy “krążek”, ale tym razem na 400 m stylem zmiennym, uzyskując czas (4.54,69).

Najwięcej powodów do zadowolenia indywidualnie miał Wojciech Ulatowski, który na 400 m stylem zmiennym (4.20,65) nie tylko zdobył brązowy medal, ale uzyskał też kwalifikację do Igrzysk Europejskich w Baku. - _Trochę to dziwne, że do rywalizacji na długim basenie robiło się kwalifikację na krótkim. Coś takiego zdarzyło się po raz pierwszy. Jednak organizatorzy Igrzysk już chcieli mieć listę uczestników, więc krajowa centrala w Polsce musiała się do tego zastosować _– tłumaczy trener Dorywalski.

Indywidualnie z brązowego medalu na 200 m stylem dowolnym cieszył się Arkadiusz Topolski, uzyskując czas 1.50,35. Podobnym osiągnięciem w tym samym stylu, ale na 1500 m, mógł się pochwalić Łukasz Goleniec (15.28,41). Do minimum na IE zabrakło mu 3 sek., co przy tak długim dystansie nie jest wcale przepaścią. Najlepsza dwójka, czyli Adam Staniszewski z MKP Szczecin i Wiktor Jaszczak ze Śląska Wrocław, wypełnili kwalifikacje do Baku.

- Dla nas ważne jest to, że wszyscy uczestnicy mistrzostw poprawili swoje rekordy życiowe – podkreśla Marek Dorywalski. - Wielu zawodników znalazło się tuż poza podium, co dowodzi, że może nie za rok, ale już w letnich mistrzostwach kraju, na długim basenie, mogą upomnieć się wo swoje. Owszem, w poprzednich latach każda z grup wiekowych zdobywała od 13 do 15 medali, ale kiedyś przychodzi taki moment, że trzeba wychować nowe pokolenie zawodników. Poza tym, inne zespoły wzmocniły swoje kadry. Przede wszystkim Śląsk Wrocław, Juvenia Wrocław, czy Jordan Kraków. Właśnie w klasyfikacji klubowej wygrał Śląsk, ale za nim była Unia, wyprzedzając MKP Szczecin, czy Jordana Kraków - dodaje Dorywalski.

Na potwierdzenie słów trenera o wielu miejscach oświęcimian poza podium można wspomnieć o 4 miejscu Urszuli Michalczyk na 200 m stylem klasycznym (2.32,02), 5. lokacie Anny Całki na 100 m st. zmiennym (1.05,61); 4. pozycji Łukasza Goleńca na 200 m stylem dowolnym (1.50,54), czy piątym na 400 m tym samym stylem (3.53,70). Wojciech Ulatowski był piąty na 200 m stylem zmiennym (2.04,70), a ósmy w tym samym stylu był Konrad Seremet (2.06,25).