Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: ostatnie pożegnanie prezydenta Telki

Monika Pawłowska
Andrzej Telka, dwukrotny prezydent Oświęcimia dziś o godzinie 13 spoczął na cmentarzu parafialnym w Oświęcimiu. Miał 77 lat.

- Żegnamy dziś naszego dobrego kolegę i przyjaciela - mówił nad trumną zmarłego Stanisław Rydzoń, poseł RP, którego z Andrzejem Telką łączył Sojusz Lewicy Demokratycznej. - Żegnamy wielkiego społecznika, niezwykle dobrego, uczciwego i prawego człowieka" - dodał poseł Rydzoń.

Andrzej Telka urodził się w Radzionkowie na Śląsku, ale całe dorosłe, zawodowe życie spędził w Oświęcimiu, oddając temu miastu swoje serce i duszę. Pozostał tutaj już do końca swojego pracowitego życia.
Absolwent Politechniki Śląskiej w Gliwicach przyjechał do grodu nad Sołą jakby na chwilę, korzystając z oferty objęcia stanowiska starszego mistrza w Zakładach Chemicznych Oświęcim. Z kombinatu chemicznego odszedł w 1982 roku powołany na stanowisko wiceprezydenta Oświęcimia. Po kilku miesiącach został jego prezydentem na 11 lat.

- Cały poświęcał się temu miastu od świtu do nocy - wspomina swojego przełożonego Małgorzata Plinta, była skarbniczka miasta. - Na niczym mu tak nie zależało, jak na Oświęcimiu. To był najlepszy prezydent, jakiego miało to miasto i długo mieć nie będzie - dodaje ze łzami w oczach.

Inicjator i współtwórca Oświęcimskiego Strategicznego Programu Rządowego, przyczynił się do wybudowania mostu Jagiellońskiego i kładki na Sole, poprawy układu komunikacyjnego, uporządkowania terenów wokół dworca PKP, zagospodarowania osiedla Zasole i ochrony wałów przeciwpowodziowych.

- W imieniu klubu "Samborzan" złożyłem na ręce prezydenta miasta wniosek, o nadanie imienia Andrzeja Telki pierwszemu w mieście rondu, które kierowcy zawdzięczają właśnie jemu - informuje Włodzimierz Paluch, przewodniczący koła.

Z inicjatywy m.in. ś. p. Andrzeja Telki powstaje przy ul. Wysokie Brzegi Pomnik-Hospicjum Miastu Oświęcim. Za humanistyczne inicjatywy, które łączą pokolenia i odmieniają oblicze miasta, w plebiscycie "Gazety Krakowskiej" przyznano mu tytuł "Człowieka Roku 2001".

Andrzeja Telkę, pamiętają niemal wszyscy mieszkańcy Oświęcimia, choć nie wszyscy go lubili, uważając za zagorzałego komunistę. W ostatniej drodze towarzyszyła zmarłemu żona Anna, rodzina oraz tłumy oświęcimian. Nabożeństwo żałobne odprawił dziekan ks. Krzysztof Straub.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto