Oświęcim: Pierwszy wiosenny międzynarodowy turniej hokeistek

Poza gospodyniami, które kilka tygodni temu cieszyły się z pierwszego mistrzostwa Polski, przyjadą Atomówki Tychy, łotewska Ryga, czeski Vsetin i słowacki Hkm Zvoleń. W ostatniej chwili z przyjazdu do Oświęcimian zrezygnował Poprad, mistrz Słowacji. - Zasady rozgrywania turnieju nie ulegną zmianie, czyli „każdy z każdym”. Pozostanie do rozegrania mniej spotkań niż pierwotnie zakładaliśmy – wyjawia Robert Piecha, trener Unii. - Szkoda, że Słowacy dopiero na kilka dni przed turniejem odwołali swój przyjazd. Gdyby zrobili to wcześniej, moglibyśmy spróbować poszukać innej ekipy na zwolnione miejsce. Czasu na podjęcie decyzji było sporo, bo zaproszenia zostały rozesłane pod koniec października ubiegłego roku.

Oświęcimianie nie przypadkiem zaprosili drużyny zza południowej granicy. Tam kobiecy hokej stoi na wyższym poziomie niż w Polsce, a – jak się uczyć – to od lepszych. Turniej ma być też formą nagrody dla Unitek za zdobycie mistrzostwa Polski. - Nie zapraszaliśmy wicemistrzyń Polski z Bytomia, ale w naszym składzie gościnnie wystąpią najlepsze Ślązaczki, czyli Karolina Późniewska i Magdalena Czaplik_– zdradza trener Piecha. - _Nie muszę przypominać, że kadra Unii jest skromna, a w dwudniowym turnieju trzeba mieć długą ławkę. Wreszcie trzeba pokazać zagranicznym gościom, że hokej kobiecy w Polsce stale się rozwija.

Międzynarodowy turniej ma być reklamą kobiecego hokeja. W Oświęcimiu wychodzą z założenia, że rozgrywanie go blisko dwa miesiące po zakończeniu ligowych zmagań nie powinno się niekorzystnie odbić na formie drużyny. - _Kilka naszych dziewcząt było przecież zaangażowanych w występy reprezentacji Polski, nie tylko seniorskiej, ale także U-18. Z kolei bytomianki to podpora pierwszej reprezentacji narodowej. Powinno być ciekawie _– tymi słowami oświęcimski szkoleniowiec zaprasza kibiców do obejrzenia turniejowych spotkań.