Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Piłkarskie derby z okazji wyzwolenia miasta dla Soły, która pokonała Unię 3:1

Jerzy Zaborski
Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut (z lewej) wręcza puchar kapitanowi Soły Pawłowi Cygnarowi.
Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut (z lewej) wręcza puchar kapitanowi Soły Pawłowi Cygnarowi. Fot. Jerzy Zaborski
W tradycyjnych derbach, rozgrywanych z okazji wyzwolenia Oświęcimia, trzecioligowa Soła pokonała liderującą w klasie okręgowej Unię.

Gospodarzem meczu była Soła, ale został on rozegrany na obiekcie MOSiR, gdzie na co dzień swoje mistrzowskie potyczki rozgrywa Unia. - Szkoda, że Soła nie zaprosiła nas do siebie, na sztuczne boisko, albo przynajmniej nie postarała się o przygotowanie miejskiego. Poza tym, że naprzeciwko siebie stanęły dwie drużyny, były bramki i piłka, mecz nie miał wiele wspólnego z futbolem. Dopełniliśmy jedynie tradycji, biegając po mokrym śniegu – powiedział Jakub Korba, trener Unii.

Pierwszą, noworoczną bramkę w oficjalnym meczu w powiecie oświęcimskim zdobył Grzegorz Talaga, pokonując strzałem z 16 m Przemysława Kubasa.

Potem Jakub Snadny wykorzystał karnego, będąc poszkodowanym. Unia odpowiedziała w podobnych okolicznościach. Później okazje na doprowadzenie do remisu mieli T. Kocoń i Boba.
Tymczasem solarze wyprowadzili kontrę, którą - strzałem z bliska - wykończył Snadny.

Zawodnikom za poświęcenie podziękował prezydent Janusz Chwierut, bo to on ufundował puchar dla zwycięskiej ekipy. Był okres, kiedy oba kluby nie mogły się dogadać w sprawie derbów Oświęcimia i wydawało się, że znikną z kalendarza imprez sportowych miasta. - Tradycja meczów o puchar prezydenta sięga lat 80. minionego stulecia – przypomniał gospodarz miasta, życząc obu drużynom awansu. Soła po raz drugi podchodzi do drugiej ligi, a Unia do czwartej.

- Warunki były trudne, ale jakoś dograliśmy, sprawdzając przy okazji testowanych młodzieżowców
– powiedział Sebastian Stemplewski, trener Soły.

Soła Oświęcim – Unia Oświęcim 3:1 (1:0)
1:0 G. Talaga 28, 2:0 Snadny 65 karny, 2:1 Adamczyk 75 karny, 3:1 Snadny 85.
Sędziował: Zbigniew Walus (Oświęcim). Widzów: 150.

Soła: Koper – Stanek, Drzymont, Gąsiorek, W. Jamróz – G. Talaga, Cygnar, Migdałek, Szopa – Snadny, Skiernik oraz Baluś.

Unia: Kubas – Domżał, Wiertel, Grzywa, Głowacki – Jończyk, Kabara, Nowotarski, Adamczyk – Mrowiec, Boba oraz Dziędziel, J. Kocoń, T. Kocoń, Ochman, Pater.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto