W tym roku mroźna zima zaskoczyła mieszkańców Oświęcimia. Teraz silne przymrozki już odpuściły, ale pozostały ich ślady w postaci dziur na jezdniach i chodnikach. Powstają one najczęściej, gdy topnieje śnieg i nadchodzi odwilż. Ubytki w nawierzchni utrudniają jazdę samochodem, mogą powodować poważne uszkodzenia pojazdów, a nieraz stają się przyczynami niebezpiecznych sytuacji na drogach. Szczególnie przy dużych prędkościach dziury bywają trudne do zauważenia przez kierowców. Nieraz nie widać ich spod kałuż.
Które ulice w Oświęcimiu są w najgorszym stanie?
Źle wygląda jezdnia na Moście Piastowskim w Oświęcimiu. Asfalt wykrusza się w kilku miejscach. Jeszcze niedawno nawierzchnia była tam całkiem gładka. Na stan ulicy Szpitalnej narzekają jej mieszkańcy. Po zimie powstało tam jeszcze więcej dziur. Niedawno rozpoczęły się tam prace remontowe.
Ulica Nideckiego w Oświęcimiu rozsypuje się.
- Od lat woła o remont - mówi mieszkanka ulicy Bałandy. Ulic, które pilnie potrzebują napraw jest w mieście o wiele więcej.
Pieszo bezpieczniej?
Trzeba uważać także poruszając się pieszo. Nierówności w chodnikach są często słabo widoczne, a w ich miejscu powstają ogromne kałuże, które trudno ominąć. Po zimie część chodników zapadła się.
FLESZ - Więcej radarów na polskich drogach. Zapłaci za to Unia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?