Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Pośmiertny awans na stopień oficerski dla Jana Jakuczka, bohaterskiego żołnierza ZWZ-AK, który zginął w KL Auschwitz. ZDJĘCIA

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Mieczysław Jakuczek podczas uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego w WKU w Oświęcimiu odebrał patent oficerski nadany ojcu przez prezydenta Andrzeja Dudę
Mieczysław Jakuczek podczas uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego w WKU w Oświęcimiu odebrał patent oficerski nadany ojcu przez prezydenta Andrzeja Dudę Małgorzata Gleń
Jan Jakuczek, legionista, powstaniec śląski, a w czasie II wojny światowej komendant Związku Walki Zbrojnej - Armii Krajowej na Oświęcim otrzymał pośmiertnie awans na stopień oficerski - podporucznika nadany przez zwierzchnika Sił Zbrojnych RP prezydenta Andrzeja Dudę. Patent oficerski odebrał Mieczysław Jakuczek, syn bohaterskiego żołnierza, podczas uroczystości Święta Wojska Polskiego w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Oświęcimiu.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Mieczysław Jakuczek długo czekał na uhonorowanie ojca

Podczas uroczystości w WKU w Oświęcimiu niezmiernie szczęśliwy z uhonorowania ojca był Mieczysław Jakuczek. 93-letni mieszkaniec Oświęcimia czekał na to wiele lat. To był dla niego bardzo ważny dzień

O tym, że postać Jana Jakuczka zasługuje na specjalne uznanie nie miał wątpliwości także inny oświęcimianin Mirosław Kecmaniuk, pasjonat historii, który wystąpił do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o nadanie dzielnemu żołnierzowi z Oświęcimia pośmiertnego awansu na stopień oficerski.

- Oczywiście, że satysfakcja jest ogromna, że udało się uhonorować tak dzielnego żołnierza z Oświęcimia. Pisma w tej sprawie skierowałem do 11 instytucji. Z niektórych do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi

- mówi Mirosław Kecmaniuk.

Przypomina losy Jana Jakuczka, który na początku swojej kariery wojskowej walczył w Legionach Józefa Piłsudskiego. Potem był powstańcem śląskim. W 1920 roku po zajęciu Zaolzia przez Czechosłowację rodzina Jakuczków, podobnie jak wielu Polaków, którzy nie podpisali „lojalki” wobec nowych władz i musieli wyjechać, trafili do tzw. osady barakowej na przedmieściach Oświęcimia. Tutaj podjął tutaj aktywną działalność w organizacji patriotycznej „Strzelec”.

Komendant ZWZ-AK na Oświęcim

Gdy po klęsce kampanii wrześniowej 1939 roku stało się jasne, że trzeba będzie zmienić sposoby walki z niemieckim agresorem, Jan Jakuczek zaczął tworzyć struktury konspiracyjne w mieście.

- Ojciec zaczął znikać z domu na potajemne spotkania z ludźmi związanymi z organizacją przedwojennego „Strzelca”

- wspomina Mieczysław Jakuczek, który na początku wojny miał 11 lat.

W krótkim czasie Jan Jakuczek (ps. Zaolziański) w stopniu sierżanta został wyznaczony na stanowisko komendanta placówki ZWZ-AK na miasto Oświęcim, która zajmowała się również organizacją pomocy dla więźniów Auschwitz. Jesienią 1942 roku Jan Jakuczek został zatrzymany przez gestapo.

Był on jedną z 30 osób działających w strukturach konspiracyjnych w Oświęcimiu i okolicy, które zostały wtedy aresztowane przez Niemców. Wyrokiem niemieckiego Sądu Doraźnego w Katowicach został skazany na karę śmierci przez rozstrzelanie. Egzekucja odbyła się 25 stycznia 1943 roku w Auschwitz przed ścianą straceń na dziedzińcu bloku 11.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto