Oświęcim. Potrzebne nowe mosty i obwodnice

Nie wiadomo, kiedy doczeka się remontu. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie twierdzi, że nie ma na to pieniędzy.

Ta kładka też się sypie
Kładka dla pieszych nad Sołą w Oświęcimiu łącząca Stare Miasto z 9-tysięcznym os. Zasole powstała na początku lat 80. i od tamtej pory nie przeszła gruntownego remontu. Dopiero w przyszłym roku ma być przebudowana.

- Często z niej korzystam z wyjątkiem późnej jesieni i zimy, gdy szybciej robi się ciemno. Kładka jest nieoświetlona i po zmroku strach tamtędy iść - mówi Mariola Lipińska, mieszkanka os. Zasole. Brak oświetlenia to niejedyny problem z kładką.
Kazimierz Urbańczyk, inny mieszkaniec Zasola, podkreśla, że przydałoby łatwiejsze podejście, bo w tej chwili osobom starszym ciężko jest pokonać kilkadziesiąt schodów, żeby dostać się na kładkę.

Poza tym uważa, że obecna kładka jest po prostu bardzo brzydka i nie pasuje do ładnego otoczenia plant. W oświęcimskim magistracie obiecują, że przebudowa kładki rozpocznie się w maju przyszłego roku. Obejmie całą konstrukcję przeprawy, w tym podpory, nawierzchnię kładki, schody. Jej koszty szacowane są na ok. 2 mln zł.

Projekt przewiduje także zainstalowanie latarni na całej długości oraz dodatkowej iluminacji, która ma utrakcyjnić wygląd przeprawy po zmroku. Dlatego przeprawa zostanie na jakiś czas zamknięta.

Na Wiśle nie ma przejścia
Nieczynna jest już natomiast kładka na Wiśle na wysokości os. Dwory. Jak tłumaczą w Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Krakowie, wymaga remontu.

- Od lat stanowiła duże ułatwienie dla mieszkańców, zarówno z naszej, miejskiej strony Wisły, jak i dla tych z Gromca - mówi Bogusław Gawroński, mieszkaniec os. Dwory. Ci z Dworów chodzili do Gromca np. na zakupy. Tędy mieli do sklepów o wiele bliżej niż do miasta. Wiele osób ze wsi skracało sobie tędy drogę do pracy w Oświęcimiu, w tym w zakładach chemicznych Synthos, oraz do szkół. Służyła też rowerzystom, bo przez nią wiodą szlaki rowerowe.

Bogusław Gawroński przypomina, że kiedyś były plany budowy w tej okolicy mostu z prawdziwego zdarzenia, ale ostatecznie skończyło się na kładce. Według mieszkańców jej brak bardzo utrudni życie. Liczą, że RZGW za jakiś czas pozwoli z niej korzystać ponownie, ale nie zanosi się, aby nastąpiło to szybko.

Rzecznik RZGW Konrad Myślik podkreśla, że aktualnie jego instytucja nie ma na ten cel pieniędzy. Przy okazji dodaje, że tak naprawdę jest to była jedynie kładka technologiczna służąca do obsługi urządzeń znajdującego się w tym miejscu stopnia wodnego na Wiśle i RZGW udostępniło ją dla wygody pieszych z dobrego serca.

RZGW dotąd nie oszacował, ile może kosztować remont tej przeprawy, ale wiadomo, że poza remontem podstawowych części konstrukcji kładki, aby mogła ona służyć mieszkańcom, musiałyby zostać wykonane dodatkowe elementy, jak podjazdy dla wózków.

Fakty
Przeprawa pod zamkiem
A Pięć lat temu w Oświęcimiu zmodernizowano w pobliżu zamku piastowskiego przejście dla pieszych i jednośladów nad Sołą, które służy głównie mieszkańcom skracającym sobie drogę między Starym Miastem a os. Błonie.

Kontrowersyjny pomysł
W planach z kolei jest budowa kolejnej przeprawy nad Sołą na wysokości Państwowego Muzuem Auschwitz-Birkenau w ramach tzw. Oświęcimskiej Przestrzeni Spotkań. W założeniu oprócz tego, że będzie służył mieszkańcom, ma sprawić, by turyści przyjeżdżający do Miejsca Pamięci przeszli na drugi brzeg rzeki i odwiedzli Stare Miasto. Pomysł wzbudza kontrowersje. Przeciwnicy wątpią, że z obiektu, który ma kosztować wiele milionów złotych, będą licznie korzystać turyści. Nazwano ją wręcz "kładką duchów". Jego realizacja przewidziana jest na lata 2018-2021.

Potrzebny trzeci most
Nad Sołą w Oświęcimiu są dwa mosty. Od lat mówi się o konieczności budowy trzeciego, który pozwoli rozładować korki w mieście. Inwestycja planowana jest przy okazji budowy trasy S1 i obwodnicy miasta. Tzn. być może nigdy.Jest szansa, że w przyszłym roku rozpocznie się budowa nowej drogi i mostu w okolicach zakładów chemicznych.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!