Pod koniec ubiegłego roku pracownicy remontujący kaplicę Hallerów natrafili na zdewastowane trumny trzech potomków rodu.
Władze miasta o tym bulwersującym odkryciu poinformowały oświęcimską prokuraturę. Ta umorzyła postępowanie. Konserwator nadzorujący remont zlecił ponowny pochówek.
- W opinii sanepidu pochówek w obrębie tej samej krypty nie jest ekshumacją - wyjaśnia Janusz Marszałek, prezydent Oświęcimia. - Termin nie został jeszcze ustalony. Nastąpi to raczej wiosną, po zakończeniu prac remontowych wewnątrz kaplicy - dodał prezydent.
Żłobki tylko dla szczepionych