Oświęcim. Pożar mieszkania przy ulicy Staszica, na osiedlu Chemików. Wstępna przyczyna: od świeczki. [ZDJĘCIA]

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Jedna osoba została poszkodowana, starsza pani, która mieszkała w spalonym lokalu i 2,5 letnie dziecko z mieszkania z wyższego piętra. Obydwoje trafili do szpitala. Dziecko by sprawdzić, czy nie nawdychało się dymu. Starsza pani, bo mocno ucierpiała. Ma poparzoną twarz i jest w szoku.

Ulica Słowackiego, bo od tej strony do mieszkania dostali się strażacy, od skrzyżowania z Dąbrowskiego do al. Tysiąclecia były przez pewien czas wyłączone z ruchu. Potem wprowadzono ruch wahadłowy.

W akcji 6 zastępów strażaków, w tym jednostka OSP Oświęcim.

Dzielnicowi z oświęcimskiej komendy Policji starszy aspirant Bogusław Hałat oraz sierżant sztabowy Mateusz Kowalówka, widząc kłęby dymu wydobywające się z jednego z mieszkań, błyskawicznie przystąpili do ewakuacji mieszkańców. Z palącego się mieszkania bezpiecznie wyprowadzili parę seniorów.

Tuż przed godziną 10.00 dzielnicowi podczas obchodu rejonu służbowego zauważyli, że z okien jednego z mieszkań wydobywa się dym. Policjanci natychmiast wbiegli do bloku i szybko zlokalizowali mieszkanie w którym wybuchł pożar. We wnętrzu znajdowało się starsze małżeństwo. Policjanci wyprowadzili seniorów na zewnątrz budynku, po czym ponownie wrócili do bloku z którego wyprowadzili jeszcze dwie kobiety. Po kilku minutach na miejscu byli już strażacy, którzy ewakuowali pozostałych mieszkańców i rozpoczęli akcję gaśniczą.

Na miejscu zdarzenia interweniowali także policjanci Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego oraz patrol ruchu drogowego. Mundurowi przejmowali ewakuowanych mieszkańców, których umieszczali w radiowozach z uwagi na panujący chłód.

Pogotowie ratunkowe do szpitala na leczenie przewiozło 84 – letnią seniorkę, która doznała poparzeń próbując ugasić ogień, natomiast jej 83 – letnim mężem zaopiekowała się rodzina. Do szpitala na badania została również przewieziona jedna z mieszkanek bloku oraz jej dwuletnie dziecko.

- Strażacy ugasili pożar i oddymili budynek, więc mieszkańcy już wkrótce będą mogli wrócić do swoich mieszkań – informuje Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy oświęcimskiej KPP

Do wymiany jest jednak stolarka okienna z mieszkań na wyższych piętrach.

Wstępnie oceniono, że przyczyną pożaru była... zapalona świeczka. Dzisiaj jest święto Matki Boskiej Gromnicznej.