Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: prawo bezradne wobec choroby Jacka Grossera

P. Malisz, M. Pawłowska
Jacek Grosser świętuje zwycięstwo z córką Karoliną (z lewej) i żoną Grażyną
Jacek Grosser świętuje zwycięstwo z córką Karoliną (z lewej) i żoną Grażyną archiwum
Zawał serca, którego doznał świeżo wybrany na prezydenta Oświęcimia Jacek Grosser, przyprawia o ból głowy speców od prawa samorządowego. Choć od wypadku mija już piąty dzień, w mieście nadal panuje chaos.

Konstytucjonalista prof. Stanisław Gebethner tłumaczy, że jeśli nowy prezydent wymagałby długiej rekonwalescencji, trzeba się zastanowić nad wprowadzeniem w Oświęcimiu zarządu komisarycznego. O takim rozwiązaniu nie chce słyszeć wojewoda Stanisław Kracik. - Już prędzej dojdzie do nowych wyborów - mówi jego rzeczniczka Joanna Sieradzka. Wszyscy wstrzymali oddech, licząc na to, że Jacek Grosser niebawem zostanie wybudzony ze śpiączki, opuści szpital i zajmie się sprawami miasta. Na razie rządzi nim nadal były prezydent Janusz Marszałek, który odpadł w pierwszej turze wyborów.

Zobacz także: Prezydent Oświęcimia miał atak serca! (AKTUALIZACJA)

Do wypadku doszło w najgorszym z możliwych okresie - pomiędzy zwycięstwem kandydata po drugiej turze wyborów a zaprzysiężeniem. Jedną nogą Jacek Grosser był już prezydentem miasta. Głosowało na niego 5640 osób, jego konkurent Janusz Chwierut, poseł Platformy Obywatelskiej, dostał 5559 skreśleń (różnica wynosiła zaledwie 81 głosów). Formalnie jednak Grosser mógł przejąć fotel dopiero w miniony piątek o godzinie 14, zaraz po tym gdy złoży ślubowanie przed radą miasta. Sęk w tym, że do tej chwili nie dotrwał. Dzień wcześniej jego serce odmówiło posłuszeństwa.

Czwartek. Oświęcim, ulica Konarskiego. Około godziny 22. Jacek Grosser razem ze swym bliskim współpracownikiem Markiem Kołodziejem wychodzą z klubu High Way, gdzie mieli spotkanie, na którym dopinali szczegóły organizacji wigilii dla najuboższych na Rynku. Kierują się w stronę samochodu. Zaczynają odgarniać z niego grubą pokrywę śniegu.

- Ja już wsiadłem do środka, żeby odpalić silnik, i nagle Jacek zginął mi z pola widzenia - wspomina wciąż roztrzęsiony Marek Kołodziej. - Kiedy wyszedłem, on leżał bez ruchu z tyłu auta - dodaje.

Marek Kołodziej zachowuje zimną krew. Rzuca się na kolana i rozpoczyna reanimację. Gdy prowadzi sztuczne oddychanie, ktoś z gapiów łapie za telefon i wybiera numer pogotowia. Kołodziej stara się nawiązać kontakt ze swym przyjacielem. Ten jednak nie daje oznak życia. W końcu przyjeżdża karetka. Nieprzytomny Jacek Grosser trafia do Centrum Kardiologii Inwazyjnej Elektroterapii i Angiologii w Oświęcimiu przy Szpitalu Powiatowym im. Maksymiliana. Tu lekarze decydują się na zabieg ratujący życie. Nie chcą zdradzać szczegółów operacji.

Zobacz także: Prezydent Oświęcimia miał atak serca! (AKTUALIZACJA)

Tuż po operacji, około godziny drugiej w nocy, zostaje przewieziony na oddział anestezjologii i intensywnej terapii. Wkrótce potem przy jego łóżku pojawiają się małżonka Grażyna oraz córka Karolina.

Od tego czasu prezydent elekt jest pod stałą opieką lekarzy. Przeszedł serię badań. Wciąż przebywa na OIOM-ie, jest pod respiratorem.

W kościołach w miniony weekend modlono się o zdrowie prezydenta. - Na ostatniej mszy wiernych było dużo więcej niż zwykle - przyznaje ksiądz Krzysztof Straub, proboszcz parafii św. Józefa, do której należy Jacek Grosser. - Wyraźnie widać, że nasi parafianie są przejęci losem pana Grossera.
Dziesiątki prawników i konstytucjonalistów, którzy zostali poproszeni przez nas o opinię dotyczacą tego, jak dalej powinny potoczyć się losy samorządu w Oświęcimiu, rozkładają bezradnie ręce. Ani konstytucja, ani ustawa o samorządzie terytorialnym nie przewidziały bowiem takiej sytuacji.
Wydaje się, że zastosowanie ma jedynie przepis ustawy o bezpośrednim wyborze na prezydenta, burmistrza i wójta (art 26, ust. 1 pkt 6) mówiący o tym, że aby odbyły się ponowne wybory, musi być orzeczenie lekarskie o trwałej niezdolności do pracy.

- W tej chwili pozbawienie prezydenta mandatu byłoby nieeleganckie i przedwczesne - uważa dr Stefan Płażek, kierownik Katedry Prawa Samorządu Terytorialnego UJ. - Trzeba dać mu czas.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto