Wszystko przez zmiany w zarządzie klubu i związane z nim korekty w KRS. Dopiero gdy wszystkie sprawy formalne zostaną wyprostowane, działacze będę mogli podpisać kontrakty z nowymi zawodnikami.
Choć w klubie się nie przelewa, oświęcimianie pokusili się o pierwszy transfer. W zasadzie jest to powrót do macierzy 25-letniego napastnika Macieja Szewczyka, który w ostatnich czterech latach „zwiedzał” różne kluby. Rozpoczął od Krynicy, potem przez kolejne dwa lata występował w Zagłębiu Sosnowiec, a poprzedni sezon spędził w HC GKS Katowice.
Przez ten czas rozegrał 168 ligowych spotkań, w których zdobył 36 bramek i zanotował 61 asyst. Szewczyk jest nominalnym skrzydłowym, ale może grać także na środku ataku. – _Jeśli weźmiemy pod uwagę moment, w którym opuściłem Unię i ten obecny, to mogę stwierdzić, że jestem lepszym zawodnikiem. Na pewno nabrałem pewności siebie _– uważa hokeista.
W Oświęcimiu wciąż pozostaje wakat dla obrońcy. – Mieliśmy ofertę od Mirosława Zatki, który rozstał się z Jastrzębiem. Chciał wrócić do Oświęcimia, ale dzisiaj nie stać nas na takich zawodników _– przypomina Ryszard Skórka, prezes Unii. - Interesowaliśmy się Jakubem Witeckim, który jednak ostatecznie został w Tychach. Powtarzam, że szukamy zawodnika na miarę naszych możliwości finansowych._
Prezes oświęcimskiego klubu jest po rozmowach z szefem Aksamu, wciąż największego sponsora Unii. – _Ustaliliśmy zasady współpracy ze sponsorem. Ostatecznie wziął na swoje utrzymanie ośmiu zawodników, dwóch trenerów i masażystę. To dla naszego budżetu spore odciążenie. Nie ukrywam, że będzie opłacał zawodników stanowiących trzon naszego zespołu. Poza tym sponsor pomaga nam w prowadzeniu Unia Marketu, czyli wielkopowierzchniowego sklepu, z którego cały zysk jest przekazywany na hokej _– podkreśla Skórka.
Mając konkretne decyzje ze strony sponsora, działacze mogli podjąć działania w perspektywie przyszłego sezonu. - _Zgłosiliśmy Unię do rozgrywek ekstraklasy i o Puchar Polski, a udział w tych drugich wcale nie jest obowiązkowy _– przypomina Skórka.
Nowy sternik Unii szybko oswaja się z papierkowymi obowiązkami. – _Musieliśmy złożyć wniosek o drugą część dotacji z miejskiej kasy, a przy okazji rozliczyć pierwszą _– informuje Skórka, dziękując wielu ludziom za wsparcie.
Przypomnijmy, że oświęcimscy hokeiści otrzymali od magistratu 450 tys. złotych.
Działacze Unii myślą także o zakupie sprzętu, który latem jest w atrakcyjniejszych cenach niż w pełni sezonu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?