Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OŚWIĘCIM. Prezydent chce pomóc hokeistom, Unia zagra o lepszą przyszłość

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Czy Jan Daneczek (z lewej, a białej koszulce) i jego koledzy z Unii pokonają Jastrzębie?
Czy Jan Daneczek (z lewej, a białej koszulce) i jego koledzy z Unii pokonają Jastrzębie? Fot. Jerzy Zaborski
Unia Oświęcim podejmie dziś JKH GKS Jastrzębie. Oświęcimianie po ostatnim weekendzie oddali fotel lidera, spadając na 4. miejsce. Jednak różnice w tabeli są niewielkie. Ich dzisiejszy rywal sklasyfikowany jest o dwa miejsca niżej i ma tylko o cztery punkty mniej. Wśród podopiecznych Josefa Dobosza zapanował większy optymizm.

Trener Josef Dobosz podkreśla, że Unia musi punktować na własnym lodowisku, a ostatnio, z dwoma przeciętnymi rywalami, po do dogrywkach straciła trzy punkty. - Wygraną nad mistrzami Polski, GKS Tychy 6:2, w meczu rozegranym awansem, nakręciliśmy trochę na siebie bicz – uważa trener Unii. - Teraz rywale podchodzą do nas jak do zespołu, który może być w czołówce, żeby nie używać wielkich słów o faworycie. Tymczasem odniosłem wrażenie, że chłopcom wydaje się, że - skoro pokonali Tychy - każdy się przed nimi położy. Nic podobnego. Zwycięstwa trzeba wydzierać rywalom z gardła.

Do składu Unii wróci już Maciej Szewczyk, ale Petera Tabaczka zabraknie przez miesiąc. Dlatego Dobosz szuka różnych ustawień pierwszej formacji.

Jednak do Unii dotarła optymistyczna wiadomość, że prezydent Janusz Chwierut zgłosił projekt uchwały o przystąpieniu miasta do spółki „Oświęcimski sport”, a w jej strukturach działa seniorski hokej. Miasto planuje wykupienie w tym roku akcji za 300 tys. zł, co stanowi 75 procent udziałów w kapitale zakładowym. – Nasza propozycja zawarta w uchwale to wyjście naprzeciw klubowi, który znalazł się w trudnej sytuacji. To wzięcie częściowej odpowiedzialności za oświęcimski hokej – uważa prezydent Janusz Chwierut.

To pozytywna odpowiedź na list prezesa Ryszarda Skórki, który kilka tygodni temu zwrócił się do miasta o pomoc, jako do „ostatniej deski ratunku”, wobec realnej groźby wycofania zespołu z rozgrywek ekstraklasy.

Ostateczna decyzja będzie jednak należała do radnych.

Wizja zastrzyku finansowego z pewnością zmobilizuje hokeistów do gry, bo przecież walczą o swój byt. Poprzednio, kiedy na horyzoncie pojawiła się wypłata części zaległości, rozbili Tychy. Podobno historia lubi się powtarzać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto