Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Soła gromi Bochnię na własnym boisku, Górnik Libiąż wygrał w Muszynie z Popradem

Jerzy Zaborski
Sebastian Stemplewski (przy piłce) i jego podopieczni z Soły Oświęcim pokonali na własnym boisku Bochnię 5:1.
Sebastian Stemplewski (przy piłce) i jego podopieczni z Soły Oświęcim pokonali na własnym boisku Bochnię 5:1. Fot. Jerzy Zaborski
To był udany weekend dla ekip zachodniej Małopolski w III lidze piłkarskiej (grupa małopolsko-świętokrzyska). Strzelecki trening urządziła sobie Soła. Ważne punkty w Muszynie zdobyli libiążanie, poprawiające ich pozycję w walce o utrzymanie.

W Oświęcimiu gospodarze od pierwszych minut zagrali agresywnie, ale na początku mieli problem z celownikami. W 18 min Paweł Cygnar mógł się zapytać Jerzego Czapli, w który róg mu posłać piłkę do siatki, ale gol nie padł. Jednak to popularny „Cyla” był tego dnia „królem polowania”.

Pierwszego gola zdobył przyłożeniem nogi do dokładnego podania kolei, a później, uderzona przez niego piłka, poszła rykoszetem, by „za kołnierzem” Czapli wpaść do siatki.

Trafienia Cygnara przedzieliło uderzenie Igora Szopy, oddane tuż zza pola karnego, po którym futbolówka zatrzymała się w górnym rogu bramki.

Trzeba jednak oddać gościom, że przed przerwą mieli dwie doskonałe okazje do zdobycia gola. Obie za sprawą Sławomira Zubla, po szybkich kontrach. Za drugim razem, w 16 min, piłce na drodze do siatki, na linii bramkowej, stanął Sebastian Stemplewski.

Po przerwie oświęcimianie szybko dorzucili dwa gole. Najpierw, po akcji prawą stroną Adriana Stanka, Cygnarowi znowu pozostało dopełnienie formalności. Później, po kornerze bitym przez Cygnara, przy bliższym słupku znalazł się Jakub Snadny, popisując się płaskim strzałem.

Goście szukali honorowego trafienia. Szczęścia w 85 min zabrakło Jakubowi Majce, ale Mariusz Łyduch, płaskim strzałem zza „16”, znalazł wreszcie sposób na Kamila Talagę.

_- Mogliśmy wygrać znacznie wyżej. Po zdobyciu piątej bramki w nasze szeregi niepotrzebnie wkradła się nonszalancja _– zwrócił uwagę Sebastian Stemplewski, trener Soły.

_ – Choć wysoko przegraliśmy spotkanie na boisku jednego z ligowych faworytów, dostrzegłem wiele pozytywów w postawie moich zawodników. Mieliśmy kilka sytuacji, po których mogliśmy strzelić gole. Gdyby padł wcześniej, może wytrąciłby argumenty gospodarzom. Oba zespoły dzieli organizacyjna przepaść. Soła ma indywidualności, które robią różnicę na boisku _– stwierdził Krzysztof Krok, trener bochnian.

Soła Oświęcim – Hal-Mont BKS Bochnia 5:1 (3:0)
1:0 Cygnar 32, 2:0 Szopa 39, 3:0 Cygnar 43, 4:0 Cygnar 53, 5:0 Snadny 55, 5:1 Łyduch 89.

Sędziował: Radosław Wilk (Kraków). Żółta kartka: Czpeczka. Widzów: 350.

Soła: K. Talaga – J. Jamróz, Skrzypek, Stemplewski, G. Talaga – Gleń (46 Stanek), Dynarek, Cygnar, Szopa (59 Ząbek) – Knapik (46 Snadny), Janczko (84 Stróżak).
BKS: Czapla – Lewicki (60 Kret), Kasprzyk, Mazur, Wasyl, Górecki (80 Dobranowski), Stokłosa (83 Majka), Czapeczka (65 Szkotak) – Łyduch, Zubel.

Bolesna strata Beskidu Andrychów w Ostrowcu Świętokrzyskim

KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Beskid Andrychów 1:1 (0:1)
0:1 D. Rupa 13, 1:1 Mąka 90+3.
Sędziował: Andrzej Śliwa (Kielce). Żółte kartka: Nahle. Widzów: 400
.

KSZO: Zacharski – Barański, Lasocki, Sudy, Stachurski – Mikołajek (70 Kijanka), Dryka (76 Gehman), Mąka, Skwarliński (59 Stawiarski) – Dziadowicz, Kosowski (85 Gardynik)

Beskid: Majerczyk – Grzywa, Nahle, Jurczak, Święs – Chowaniec (70 Kierczak), Słupski, Szlosek, D. Rupa – Ł. Rupa, Moskała.

Goście szybko znaleźli się w komfortowej sytuacji, bo lewą stroną urwał się Tomasz Moskała, po zagraniu którego idealnie akcję zamknął Dariusz Chowaniec. Po jego strzale Konrad Zacharski instynktownie wybił wprawdzie piłkę, ale wobec poprawki Dawida Rupy był już bezradny.

Gospodarze odpowiedzieli główką Rafała Lasockiego. Groźnie uderzali też Michał Kosowski i Radosław Mikołajek.
Po zmianie stron andrychowianie mogli pogrążyć rywali. Pięknym wolejem popisał się Moskała, po którym piłka minimalnie jednak minęła słupek. Z kolei Dawid Rupa został zablokowany przy wyjściu na czystą pozycję.

Wyrównał Mateusz Mąka, bezpośrednim strzałem z wolnego, z 25 m, w ostatniej minucie doliczonego czasu.

– Wypada tylko andrychowianom pozazdrościć skuteczności. Oddali na naszą bramkę dwa strzały, i zdobyli punkt. Mecz toczył się przy naszej przewadze, ale okoliczności zdobycia bramki sprawiły, że przyjęliśmy remis z pokorą – powiedział Rafał Lasocki, trener KSZO.

– Boli strata dwóch punktów w ostatnim strzale meczu, bo byliśmy bliscy drugiego w tym sezonie wyjazdowego zwycięstwa. Zagraliśmy bez dwóch obrońców, Kaczmarczyka i Kapery – zwrócił uwagę Krzysztof Wądrzyk, trener Beskidu.

Górnik Libiąż wygrał w Muszynie

Poprad Muszyna – Górnik Libiąż 1:3 (0:3)

0:1 Szlęzak 20, 0:2 Witoń 36, 0:3 Wilczak 37, 1:3 Tokarz 56.
Sędziował: Rafał Pąchalski (Kraków). Żółte kartki: T. Bomba, Janur – Wantulok, Wilczak.

Poprad: Różalski – Szczepanik, Merklinger, Saratowicz, Grzyb (42 Podgórniak) – T. Bomba, Janur (77 Iwanicki), Olbrycht (30 Szambelan), D. Polański, Zachariasz (81 Sajdak) – Tokarz.

Górnik: Półtorak – Ambroziak, Górka, Madej (62 Wantulok), Grabowski – Gucik, Szlęzak, Wilczak (75 Szczurek), Baliga – Pawlak (85 Chojnowski), Witoń.

_– Ciężko komentować taki mecz. Wydawało się, że po remisie z Hutnikiem będzie już tylko lepiej. Niestety, myliłem się. Przegraliśmy ważne spotkanie. Ale nie poddajemy się. Walczymy do końca _– ocenił Robert Moskal, opiekun Popradu.

_– Zagraliśmy bardzo agresywnie. Od początku narzuciliśmy gospodarzom swój styl, szybko strzeliliśmy dwie bramki. Trzeci gol przesądził o naszym zwycięstwie. Druga połowa była już dla gospodarzy, ale i tak kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku _– stwierdził Andrzej Kos, trener libiążan.

Inne mecze:

Wisła II Kraków - Wisła Sandomierz 1:1, Unia Tarnów – Hutnik Nowa Huta 2:1, Korona II Kielce – Granat Skarżysko-Kamienna 2:3, Łysica Bodzentyn -Wierna Małogoszcz 0:0, Poroniec Poronin - Nida Pińczów 1:1, Dalin Myślenice – Przebój Wolbrom 3:0 (wo., wolbromianie wycofali się z rozgrywek.

TABELKA:

1. Granat Skarżysko-K. 25 57 53–23
2. Soła Oświęcim 25 51 57–30
3. Łysica Bodzentyn 25 46 45–20
4. Hutnik Nowa Huta 25 41 38–30
5. Wisła II Kraków 25 40 43–29
6. Korona II Kielce 25 39 50–39
7. Unia Tarnów 25 38 30–25
8. Beskid Andrychów 25 35 38–36
9. Wisła Sandomierz 25 34 26–27
10. Wierna Małogoszcz 25 32 32–34
11. Poroniec Poronin 25 29 43–50
12. Dalin Myślenice 25 28 24–36
13. BKS Bochnia 25 26 32–51
14. Górnik Libiąż 25 26 36–50
15. KSZO 1929 25 25 27–35
16. Poprad Muszyna 25 22 21–34
17. Nida Pińczów 25 22 29–56
18. Przebój Wolbrom 25 24 29–48

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto