Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Soła straciła pełną pulę w ostatniej minucie, Poprad Muszyna nagrodzony za ambicję

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
W takich okolicznościach Soła Oświęcim straciła bramkę w ostatniej minucie w meczu przeciwko Popradowi Muszyna.
W takich okolicznościach Soła Oświęcim straciła bramkę w ostatniej minucie w meczu przeciwko Popradowi Muszyna. Fot. Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim w walce o mistrzostwo grupy zachodniej III ligi piłkarskiej nie może sobie pozwolić na żadne straty punktów. Tymczasem na własnym boisku tylko zremisowała z walczącym o byt Popradem Muszyna (1:1). Liderująca Wisła Sandomierz przegrała u siebie z rezerwami kieleckiej Korony 0:1. Inne zespoły zachodniej Małopolski przegrały swoje mecze. Beskid Andrychów wciąż walczy o utrzymanie. Los MKS Trzebini-Siersza wydaje się być już przesądzony.

WIDEO: Soła straciła pełną pulę w ostatniej minucie, Poprad Muszyna nagrodzony za ambicję

Autor: Jerzy Zaborski, Gazeta Krakowska

Autor: Jerzy Zaborski, Gazeta Krakowska

W Oświęcimiu goście wcale nie zamierzali się bronić na boisku wicelidera. Pierwszy raz przed oświęcimską bramką zakotłowało się w już 5 min, kiedy po strzale Mateusza Orzechowskiego,**Marcin Koper odbił piłkę, a poprawiający Piotr Podgórniak** trafił w boczną siatkę.

Miejscowi zrewanżowali się akcją Przemysława Knapika, który z prawej strony wpadł w pole karne. Był jednak naciskany przez Piotra Saratowicza i dlatego jego strzał był nieprecyzyjny, bo piłka minimalnie minęła przeciwny słupek.

Muszynianie starali się atakować, a tymczasem kibice byli świadkami firmowej bramki Kamila Szewczyka. Uderzył z 25 m, może nie aż tak soczyście, ale na tyle precyzyjnie, jak mówią koledzy „spod buta”, że futbolówka leciała tuż nad murawą, wpadając do siatki tuż przy słupku.

Po zmianie stron muszynianie mieli sporo stałych fragmentów gry, głównie w pobliżu pola karnego. Pierwszy rzut wolny dostali w 55 min, na 17 metrze. Jednak Saratowicz posłał piłkę wysoko ponad poprzeczką.

Jeszcze lepszą okazję goście mieli w 66 min, kiedy - po kolejnym wolnym - z 3 metrów główkował Mateusz Orzechowski, lecz Koper instynktownie wyciągnął nogę, wypychają piłkę na korner. Interwencja „palce lizać”, godna największych rutyniarzy.

Oświęcimianie starali się groźnie kontrować. W 68 min lewym skrzydłem urwał się Dariusz Zapotoczny. Zagrał w pole karne, a przed Robertem Platą znalazł się Mateusz Gleń. Jednak spudłował. Z kolei później, z prawej strony, po dograniu Glenia, z 6 m główkował Jakub Snadny, ale i Piotr Plata udowodnił, że swój fach opanował nie gorzej od swojego kolegi po fachu występującego w oświęcimskiej bramce.

Wreszcie, po rzucie rożnym bitym przez Piotra Podgórniaka, będący przy bliższym słupku Tomasz Bomba lekko zbił piłkę, która lobem wpadła do siatki w przeciwnym rogu.

Oświęcimianie w ostatniej minucie doliczonego czasu mogli uratować zwycięstwo. Z lewej strony pola karnego dobrze znalazł się Grzegorz Talaga, lecz uderzona przez niego piłka o centymetry minęła przeciwny słupek.
_
- Zaprezentowaliśmy w tym spotkaniu dwa oblicza. O ile przed przerwą graliśmy w piłkę, to po zmianie stron zbyt głęboko się cofnęliśmy, dając rywalom sporo stałych fragmentów, na które liczyli _– powiedział Sebastian Stemplewski, trener Soły.

- Tak się składa, że na finiszu sezonu na wyjazdach przychodzi nam grać z zespołami walczącymi o najwyższe cele. Tymczasem chłopcy wychodzą wysoko pod rywali, grają w piłkę i taka taktyka przyniosła nam efekty wcześniej na Garbarni, gdzie wygraliśmy, a tym razem wyrwaliśmy punkt - powiedział Kordian Wójs, trener Popradu.

Soła Oświęcim – Poprad Muszyna 1:1 (1:0)
1:0 Szewczyk 37, 1:1 T. Bomba 90.
Sędziował: Marcin Bąk (Kielce). Żółte kartki: Koper, Czarnik, Wadas – Merklinger, Maślanka. Widzów: 150.

Soła: Koper – Czarnik, Wadas, Skrzypek, W. Jamróz – Gleń, Szewczyk, Dynarek, Zapotoczny (77 G. Talaga) – Knapik (67 Drzymont), Snadny (80 Stanek).

Poprad: Plata – Merklinger, Dudek (81 Cichoń), Fabisiak, Saratowicz – T. Bomba, Podgórniak (90+3 Polański), Podgórni, Sobas – Zachariasz, Orzechowski (90+2 Maślanka).

Inne mecze:

Czarni Połaniec – Beskid Andrychów 2:0, Partyzant Radoszyce – Granat Skarżysko-Kamienna 2:1, Poroniec Poronin – Wierna Małogoszcz 3:0, Garbarnia Kraków – Hutnik Nowa Huta 0:1, KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – MKS Trzebinia-Siersza 1:0, Unia Tarnów – Wolania Wola Rzędzińska 2:1, Wisła Sandomierz – Korona II Kielce 0:1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto