Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Soła zagra na boisku krakowskiej Garbarni, lidera III ligi piłkarskiej

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Jesienne spotkanie w Oświęcimiu toczyło się w arcytrudnych warunkach, przy nieustannie padającym deszczu.
Jesienne spotkanie w Oświęcimiu toczyło się w arcytrudnych warunkach, przy nieustannie padającym deszczu. Fot. Jerzy Zaborski
To będzie prawdziwy wiosenny hit w grupie małopolsko-świętokrzyskiej III ligi piłkarskiej. W niedzielę, 24 kwietnia (godz. 11), Soła Oświęcim (4. miejsce, 44 pkt.) zagra na boisku lidera, krakowskiej Garbarni (54 pkt.).

W Sole mają świadomość tego, że w historii trzecioligowych występów nie udało im się jeszcze pokonać Garbarni, ale zawsze musi być kiedyś ten pierwszy raz. - Przede wszystkim cieszę się z tego, że w końcu rozwiązaliśmy worek z bramkami, bo nieskuteczność zaciemniała naszą wiosenną postawę – uważa Sebastian Stemplewski, trener Soły. - Do meczu na boisku lidera przystąpimy z lżejszymi głowami. Mam nadzieję, że to pozwoli nam na uzyskanie korzystnego wyniku. Jakiego? Życie pokaże...

Jesienią w Oświęcimiu był remis 2:2, a spotkanie nazwano piłkarską bitwą, w której nikt nie zasłużył na porażkę. - Bardziej od lidera potrzebujemy punktów, więc może determinacja w tym spotkaniu będzie decydująca – analizuje Stemplewski.

W środowym, zwycięskim meczu nad Łysicą Bodzentyn (4:1) oświęcimski szkoleniowiec wrócił do ustawienia w bramce Marcina Kopra, co daje mu komfort ustawienia w polu tylko jednego młodzieżowca. Zawsze to lepiej mieć na boisku większą liczbę doświadczonych zawodników. Czy podobnie będzie na Garbarni? Trener Stemplewski podkreśla, że to tylko jeden z wariantów, ale na dzisiaj nic nie jest przesądzone.

W Sole za kartki wypadnie stoper Dawid Wadas, więc trzeba będzie także pomyśleć nad pewnymi korektami w bloku defensywnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto