Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Spacer wirtualnymi ulicami przedwojennego miasta

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Muzeum Żydowskie zaprosiło mieszkańców na niezwykły spacer po mieście. Dzięki specjalnej mobilnej aplikacji "Oszpicin" mogli przejść wirtualnymi ulicami i zobaczyć miejsca i kamienice, których już nie ma

Poznawanie nieistniejących już miejsc podczas spaceru po mieście, zajęcia dla dzieci pokazujące, jak żyli mali mieszkańcy Oświęcimia przed wojną czy pokaz filmu "Dotknięcie Anioła" pod gołym niebem – to tylko niektóre wydarzenia, które czekały na uczestników "Niedzieli z Oszpicinem".

- Oszpicin w języku jidysz to nazwa, którą nazywali Oświęcim jego żydowscy mieszkańcy. To słowo oznacza jednak też "gości", dlatego cieszę się, że na zawsze gościnny i otwarty dla mieszkańców plac Skarbka, przyszło w niedzielę tak wiele osób, aby lepiej poznać historię naszego miasta – mówi Tomasz Kuncewicz, dyrektor Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu, zachęcając do poznawania jej także przez cały rok.

Przez cały dzień nie zabrakło atrakcji zarówno dla dużych, jak i małych. W czasie gdy dzieci brały udział w interaktywnych warsztatach w Café Bergson na temat dawnego Oświęcimia, dorośli mogli udać się w podróż po mieście z aplikacją "Oszpicin". Dzięki niej poznali historie miejsc, które po II wojnie światowej zniknęły z miasta, a także zobaczyli przed sobą ich wizualizacje.

Aplikacja pozwoliła też na zobaczenie, jak wyglądałaby ul. Berka Joselewicza, gdybyśmy cofnęli się w czasie o prawie 80 lat. Oprócz mieszkańców mogli tego doświadczyć też m.in. konsul generalny Niemiec Michael Gross, konsul USA ds. prasy i kultury Amy Steinmann, prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut oraz starosta oświęcimski Zbigniew Starzec, którzy wzięli udział w spacerze.

Z kolei wieczorem, mieszkańcy, którzy tłumnie przyszli na plac Skarbka, poczuli prawdziwe... "Dotknięcie Anioła". Dlaczego? Bo to właśnie pokaz filmu pod tym tytułem odbył się po zmroku na placu obok synagogi i Muzeum Żydowskiego. Warto zresztą podkreślić, że wielu mieszkańców na ekranie mogło odnaleźć też... samych siebie, gdyż wielu z nich wystąpiło w produkcji Marka T. Pawłowskiego.

W trakcie "Niedzieli z Oszpicinem" można było zresztą spotkać się z twórcą i porozmawiać na tematy związane z kulisami przygotowania filmu, który był kręcony w Oświęcimiu. Nie zabrakło też anegdot związanych z Henrykiem Schönkerem, czyli głównym bohaterem filmu. Wydarzenie zostało zorganizowane wspólnie przez Miasto Oświęcim, Muzeum Żydowskie i Café Bergson.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Oświęcim. Spacer wirtualnymi ulicami przedwojennego miasta - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto