Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Szkołę dla niepełnosprawnych dzieci budują sami

BK
Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu
Budowa nowej siedziby Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu ma kosztować ok. 55 mln zł. Wszystko wskazuje, że w całości będzie musiał pokryć je powiat, chociaż - jak twierdzą w starostwie oświęcimskim - przed rozpoczęciem inwestycji były obietnice o wsparciu rządowym.

Budowa nowej siedziby Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu dla niepełnosprawnych dzieci będzie kontynuowana, chociaż władze powiatu oświęcimskiego nie mają co liczyć na rządowe wsparcie.

Wkrótce rozpocznie się drugi, najdroższy etap tej inwestycji opiewający na ponad 20 mln zł. W oświęcimskim starostwie podkreślają, że koszty w całości ponosi powiat. - Nie mamy żadnej pomocy, chociaż gdy na sesji rady powiatu w 2017 roku analizowaliśmy możliwości finansowe związane z realizacją tej inwestycji, słyszeliśmy zapewnienia ze strony poprzedniego starosty Zbigniewa Starca z PiS, że będzie dotacja rządowa – przypomina Paweł Kobielusz, wicestarosta oświęcimski z obecnie rządzącej w powiecie koalicji Platformy Obywatelskiej, PSL i Lewicy.

Wsparcie obiecała ówczesna premier Beata Szydło w postaci 2,4 mln zł dotacji. Potem miały być kolejne transze. Problem w tym, że pierwsza część dofinansowania w wysokości 1,6 mln zł wpłynęła pod koniec roku, a na jej wykorzystanie było tylko dwa miesiące. Udało się to tylko do kwoty 657 tys. zł. Resztę trzeba było oddać.

Na tym pomoc rządowa się urwała, chociaż zgodnie z obietnicą kolejna dotacja miała opiewać na 8 mln zł.

- Cały czas szukamy środków zewnętrznych. Występowaliśmy do rządu, samorządu województwa, ale za każdym razem odbijaliśmy się od przysłowiowej ściany

– mówi Paweł Kobielusz.

W tej sytuacji pierwszy etap inwestycji, który kosztował 17,4 mln zł powiat sfinansował z własnych środków. I tak będzie prawdopodobnie z dwoma kolejnymi. W starostwie nie ukrywają, że wiąże się to z ograniczeniami wydatków na inne ważne zadania w powiecie.

Były starosta Zbigniew Starzec, obecnie wicewojewoda małopolski przekonuje, że nikt nie gwarantował dotacji rządowej.

- Nigdy nie było żadnej promesy na tę inwestycję. Nikt też z obecnego zarządu powiatu jakoś nie pamięta, gdy ostrzegałem, że może być taka sytuacja, że nową siedzibę SOSW powiat będzie musiał budować z własnych środków

– twierdzi Zbigniew Starzec.

Koszt całości budowy nowej siedziby SOSW szacowany jest na ok. 55 mln zł. Fakt, że powiat finansuje przedsięwzięcie całkowicie z własnego budżetu sprawia, że inwestycja będzie trwała dłużej. Jej zakończenie planowane jest na 2023 roku.
Z części obiektu będzie można korzystać już jednak wcześniej. - Mamy nadzieję, że 1 września tego w nowych murach rok szkolny rozpoczną uczniowie Szkoły Branżowej i Szkoły Przysposabiającej do Pracy, a może jeszcze dwa oddziały szkoły podstawowej – mówi Jacek Polak, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Oświęcimiu.

Obecnie SOSW funkcjonuje w dwóch różnych punktach miasta w budynkach pełnych barier architektonicznych, ciasnych pomieszczeniach, bez sali gimnastycznej z prawdziwego zdarzenia. - Starania o stworzenie lepszych warunków do nauki dzieciom, które wymagają specjalnej troski prowadził jeszcze mój poprzednik dyrektor Zawadzki na początku lat 2000. – przypomina dyrektor Polak.

W szkołach prowadzonych przez SOSW kształci się obecnie 230 uczniów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Oświęcim. Szkołę dla niepełnosprawnych dzieci budują sami - Gazeta Krakowska

Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto