Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Trener Niwy musiał oderwać zawodników od świątecznych stołów

Jerzy Zaborski
W pierwszym meczu rundy rewanżowej w koszykarskiej lidze juniorów Niwa Oświęcim wygrała w Krakowie z miejscową Koroną 84:65.

Jednak to gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia, wychodząc na prowadzenie 12:5. - Moi zawodnicy byli wtedy myślami chyba jeszcze przy świątecznym stole _– mówi z uśmiechem Artur Styła, trener oświęcimskich koszykarzy. - _Musiałem ich jakoś od niego oderwać.

Nie obyło się bez wzięcia czasu i kilku mocnych słów. Od razu poprawiła się postawa oświęcimian w obronie, a dzięki dobrej grze Bartosza Porwisza goście schodzili na pierwszą przerwę z zaliczką trzech „oczek”.

- W drugiej odsłonie moi zawodnicy wrzucili już chyba „piąty bieg”, demonstrując wysokie umiejętności zarówno w obronie jak i w ataku _– podkreśla trener Styła. - _Pokazali, że indywidualne popisy można połączyć z taktyką. Wobec takiej postawy widać było już drugi brzeg, czyli czuliśmy smak zwycięstwa.

W kolejnych kwartach oświęcimianie kontrolowali grę. Trener dał szansę pokazania się wszystkim zawodnikom. - Każdy z wchodzących graczy wniósł coś do zespołu, więc nic dziwnego, że punktowali wszyscy – zauważył Styła. - Nie licząc strat, tylko zyski, okrążaliśmy rywala...

Korona Kraków – Niwa Oświęcim 65:84 (18:21, 16:31, 17:17, 14:15)
Punkty dla Niwy:
Porwisz 22, Figura 16, Tempka 12, Stolarczyk 11, Miler 9, Pajdak 5, Gonszcz 4, Kopacz 3, Sporysz 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto