Oświęcimianie przed przerwą dominowali na boisku, ale ich akcjom brakowało wykończenia.
Jednak po przerwie większą ochotę do gry zaczęli wykazywać goście. W 48 min Przemysław Boruta zgrał do Sebastiana Kokoszki, który z 11 m uderzył jednak poprzeczką. Później, po wolnym bitym z lewej strony, tuż przed narożnikiem pola karnego piłki dopadł Bartłomiej Gałek, uderzając tuż obok bliższego spojenia słupka z poprzeczką (55 min).
Jednak przy jednej z kontr interweniujący Grzegorz Cira zagrał ręką poza polem karnym, co asystent zasygnalizował sędziemu głównemu, więc miejscowi dostali rzut wolny z 17 m. Goście nie mogli się pogodzić z decyzją prowadzących zawody, a po tym, jak Damian Ochman płaskim strzałem pokonał Cirę, byli wręcz wściekli. Rozjemca wyraźnie sygnalizował rzut wolny pośredni, a oni uważali, że piłka bezpośrednio wpadła do siatki. Z kolei sędzia uznał, że futbolówka wpadła do siatki po wyraźnym rykoszecie.
W 77 min prawą stroną przedarł się Wojciech Mrowiec. Już składał się do strzału, gdy został zablokowany, ale wywalczył korner. Zagrywał z niego Damian Ochman, a zamykający akcję na długim słupku Arkadiusz Szostek skutecznie główkował.
Wynik meczu ustalił wprowadzony na boisko Dominik Pasierbek.
MOSiR Unia Oświęcim – Strażak Mokrzyska 3:0 (0:0)
1:0 Ochman 65, 2:0 Szostek 78, 30 Pasierbek 89.
Sędziował: Lucjan Wesołowski (Oświęcim). Żółte kartki: Mrowiec – Król, Postawa.
MOSiR Unia: Pamuła – Kosiński, Szostek, Wyroba, Leszczyński – Wąsik (76 Pasierbek), Zybiński, Bielawski, Mrowiec – Żak (53 Paleczny), Ochman
Strażak: Cira – Białek, Król, Postawa, Gałek – Płaneta (46 Kokoszka), Wiśniowski (75 Cisak), Mularz, Ogar – Stolarz, Boruta.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?