Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Wojciech Wojdak myśli o juniorskich mistrzostwach Polski, na razie...

Jerzy Zaborski
Wojciech Wojdak, pływak oświęcimskiej Unii, po raz pierwszy pokonał wszystkich kraulistów z MKP Szczecin, a do tego historycznego wydarzenia doszło w Grand Prix Polski w Kozienicach.
Wojciech Wojdak, pływak oświęcimskiej Unii, po raz pierwszy pokonał wszystkich kraulistów z MKP Szczecin, a do tego historycznego wydarzenia doszło w Grand Prix Polski w Kozienicach. Fot. Jerzy Zaborski
18-letni Wojciech Wojdak, pływak oświęcimskiej Unii, opowiada o rywalizacji w Grand Prix Polski, rozegranym w Kozienicach.


Wygrał Pan ranking 17- i 18-latków, a w klasyfikacji „open” zajął drugie miejsce, ustępując tylko utytułowanemu na arenie międzynarodowej Radosławowi Kawęckiemu. Niedosyt czy sukces?

– Może lekki niedosyt, choć przegrać z Radkiem Kawęckim to żaden wstyd. Gdybym jednak o sekundę szybciej pokonał dystans 400 m kraulem i byłbym szybszy o dwie sekundy na 800 m w tym samym stylu, pewnie tyle wystarczyłoby do pokonania w „generalce” Kawęckiego, czyli zdobyć więcej punktów. Wszystkiego na razie nie można osiągnąć. Trzeba powoli dochodzić do szczytu formy.

Dla Pana szczególny wymiar mają pojedynki z innymi kraulistami–długodystansowcami, z którymi przychodzi walczyć o miejsca w reprezentacji Polski na imprezy międzynarodowe. W Kozienicach w klasyfikacji „open” byli niżej sklasyfikowani...

Pokonałem ich także w bezpośredniej rywalizacji. Na jednej zmianie razem z Pawłem Furtkiem, Marcinem Kaczmarskim, Filipem Zaborowskim i Maciejem Kuświkiem płynąłem zarówno na 400, jak i 800 m kraulem. Po raz pierwszy w życiu pokonałem ich wszystkich jednocześnie, bo wygrałem oba wyścigi.

To rzeczywiście historyczne wydarzenie. Gratulowali czy może zapowiadali rewanż w kolejnych imprezach?

– Gratulowali mi sukcesu. To normalne, że będą chcieli mi się zrewanżować. Jednak nie zamierzam im łatwo oddać pola.

Czy wzorem hokeistów zapuszcza Pan brodę jako wróżbę zwycięstwa w mistrzostwach Polski juniorów? Dostrzegam zarost podobny do tego, jaki nosili we Francji królewscy muszkieterowie...

– Zgolę go po mistrzostwach Polski juniorów, które zbiegną się z 18. urodzinami, więc przydałoby się zdobyć trzy mistrzowskie tytuły, a potem już myśleć już o seniorskich imprezach. Docelowo chciałbym powalczyć o prawo startu w mistrzostwach Europy. Na seniorskiej imprezie międzynarodowej jeszcze nie byłem

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto