18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: Wstyd, Aksam Unia przegrała ze zdziesiątkowanym kadrowo GKS Katowice 4:5

Jerzy Zaborski
OŚWIĘCIM. Aksam Unia przegrała z HC GKS Katowice 4:5.
OŚWIĘCIM. Aksam Unia przegrała z HC GKS Katowice 4:5. Fot. Jerzy Zaborski
Zgłaszająca medalowe aspiracje oświęcimska Unia nie sprostała we własnej hali zdziesiątkowanym kadrowo katowiczanom. Prowincjonalne myślenie mierzenia przeciwnika stanem posiadania zostało ukarane. Dzięki szarży w ostatnich 10 minutach miejscowi kibice zostali nieco udobruchani. Jednak im bliżej play-off, wśród kibiców pojawiają się wątpliwości, czy ich pupile z chimeryczną grą są w stanie przebić się do strefy medalowej.

Oświęcimianie zaczęli grać na poważnie dopiero po zdobyciu trzeciej bramki autorstwa Petera Lipiny. Wtedy już rzucili się do desperackich ataków na mających kłopoty ze skleceniem trzech formacji katowiczan, słabnących zresztą z każdą sekundą. Na 132 s przed końcem Unia wzięła czas, a 12 s później, grając bez Przemysława Witka (zastąpił bardzo słabego Michała Fikrta), Peter Barinka zdobył kontaktowego gola. Na więcej miejscowym zabrakło czasu, choć na 21 s przed końcem karę zarobił Michał Krokosz, więc grający bez bramkarza oświęcimianie mieli o dwóch zawodników więcej. Pozwolili się jednak wyrzucić z tercji obronnej GKS.

- Gdybyśmy przez pierwsze dwie tercje zagrali tak, jak ostatnie 10 minut, nie mielibyśmy kłopotów z odniesieniem zwycięstwa - ocenił Peter Mikula, trener Aksamu. - Zapłaciliśmy wysoką cenę za brak koncentracji.

_- Przez dwie tercje gospodarze pozwolili nam na wiele, więc mając do dyspozycji 14 zawodników, wypracowaliśmy sobie zaliczkę, której przyszło nam desperacji bronić w ostatniej odsłonie. Udało się. To była dla chłopców nagroda za to, że położyli serce na lodzie. Czy jednak w kolejnym meczu damy radę, skoro może nas być jeszcze mnie_j – martwił się Mariusz Kieca, trener katowiczan.

Skoro katowickie serce zostało położone na lodzie, to oświęcimskie zostało najwyraźniej w plecaku. Oświęcimianie wprawdzie po dwóch trafieniach Marcina Jarosa wyszli na prowadzenie, ale na 22 s przed pierwszą pauzą Filip Drzewiecki szybko dopadł odbitego przez Fikrta krążka.

- Co z tego, że w pierwszej przerwie powiedziałem zawodnikom, jak mają grać, skoro wyszli na taflę nieskoncentrowani, dostając dwa gole – żałował Peter Mikula.

Gdyby oświęcimianie wcześniej w ostatniej tercji zdobyli bramkę, być może zdołaliby „zajeździć” rywali. Okazji im nie brakowało. W 42 min Wojciech Wojtarowicz, będąc w idealnej pozycji, szukał lepiej ustawionego Tomasza Jakesza. Ten nie zdołał pokonać Ryana Malinowskiego, a poprawka Romana Tvrdonia była nieskuteczna. Później jeszcze z bliska Tvrdoń nie znalazł sposobu na bramkarza. Przełamanie przyszło za późno i w Oświęcimiu pozostał wielki niesmak, choć nie brakowało ostrzejszych sformułowań.

Aksam Unia Oświęcim- HC GKS Katowice 4:5 (2:2, 0:2, 2:1)

0:1 Mikesz (Drzewiecki, Zukal) 11, 1:1 Jaros (Wojtarowicz, Tabaczek) 15, 2:1 Jaros (Kasperczyk, Barinka) 18, 2:2 Słodczyk (Bigos, Danko) 20, 2:3 Drzewiecki 27, 2:4 Jaskólski (Różycki) 29, 2:5 Frączek (Szymański, Drzewiecki) 41, 3:5 Lipina (Tvrdoń, Jakesz) 53, 4:5 Barinka (Jakesz, Jaros) 59.
Sędziował: Paweł Meszyński (Warszawa). Kary: 6 – 8 minut. Widzów: 500
.
Aksam: Fikrt (od 29 Witek) – Kasperczyk, Zosiak, Barinka, Tabaczek, Jaros – Połącarz, Jakesz, Tvrdon, Lipina, Wojtarowicz – Ciura, Gabrisz, Adamus, Różański, Bepierszcz – Piekarski, Nowotarski, Urbańczyk, Stachura, Modrzejewski.
HC GKS: Malinowski – Zukal, Podsiadło, Drzewiecki, Frączek, Szymański – Bigos, Danko, Musiał, Słodczyk, Mikesz – Kostromitin, Krokosz – Jaskólski, Frączek, Różycki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto