Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcimianie bez straty gola w konfrontacji z Zagłębiem Sosnowiec [ZDJĘCIA, VIDEO]

Jerzy Zaborski
Głową muru nie przebijesz, a właśnie bezradność cechowała poczynania oświęcimian (białe stroje) w pierwszej tercji. Potem jednak sosnowiecki mur został obalony.
Głową muru nie przebijesz, a właśnie bezradność cechowała poczynania oświęcimian (białe stroje) w pierwszej tercji. Potem jednak sosnowiecki mur został obalony. Jerzy Zaborski
Oświęcimscy hokeiści odnieśli planowe zwycięstwo nad jednym z outsiderów hokejowej ekstraklasy.

- Z kim mamy wygrać, jak nie z Unią – rzucił przed spotkaniem Maciej Szewczyk, rodowity oświęcimianin, ale występujący w barwach Zagłębia.

Jednak oświęcimianie rozpatrywali spotkanie dokładnie w takich samych kategoriach. W dodatku byli po rozmach z działaczami i sztabem szkoleniowym. Garstka kibiców, która przyszła obejrzeć spotkanie z jednym z ligowych outsiderów, zadawała sobie pytanie, jakie będą efekty tych rozmów.

W pierwszej tercji można było odnieść wrażenie, że były to oświęcimskie rozmowy w „tłoku”, z których nic nie wyniknęło. – Chłopcy rozpoczęli spotkanie ospale _– przyznał Tomasz Piątek, trener Aksamu. – Nie zagrali tego, czego od nich oczekiwałem._

Owszem, akcjom oświęcimian brakowało wykończenia, jak choćby tej z 5 min, kiedy Jakubik ładnie wjechał w tercję obronną rywali, ale wykończenie przypominało bardziej podanie do bramkarza niż strzał. Potem czający się przed polem bramkowym Jakubik strzałem w krótki róg starał się wykorzystać podanie zza bramki Jarosa, ale skutecznie interweniował Elżbieciak (12 min).

Na pierwsze bramki oświęcimianie czekali do drugiej tercji. W momencie, gdy zegar wskazywał sekundę do zakończenia kary Tomasza Kozłowskiego, zza bramki wyjechał Wojtarowicz, otwierając wynik meczu. – Moja drużyna po stracie pierwszej bramki dziwnie się rozkleja i to po raz kolejny potwierdziło się w Oświęcimiu – żałował Krzysztof Podsiadło, trener sosnowiczan.

Jednak bohaterem spotkania był Jarosław Rzeszutko, którego dwa kolejne gole odebrała gościom resztę ochoty do walki. – Za pierwszym razem zmieniłem lot krążka, stojąc tuż przed bramkarzem, a potem Jarek Różański tak wyłożył mi „gumę” przed pustą bramkę, że grzechem byłoby nie trafić – stwierdził popularny w Oświęcimiu „Rzeszut”.
W 51 min goście mieli doskonałą szansę na zdobycie honorowego gola , lecz Majoch, mając przed sobą pustą bramkę po strzale Jaskólskiego, ale i trochę ostry kąt, przestrzelił. – W hokeju gra się na gole – rzucił Krzysztof Podsiadło.

Aksam Unia Oświęcim – Zagłębie Sosnowiec 6:0 (0:0, 4:0, 2:0)
1:0 Wojtarowicz (Tabaczek) 22, 2:0 Rzeszutko (Gabryś, Nikolov) 24, 3:0 Rzeszutko (Różański, Homko) 27, 4:0 Tabaczek (Wojtarowicz) 35, 5:0 Homko (Gabryś, Rzeszutko) 51, 6:0 Jakubik (Kasperczyk, Jaros) 57.
Sędziował: Przemysław Kępa (Nowy Targ). Kary: 6 – 16 minut. Widzów: 400.

Aksam: Fikrt – Gabryś, Nikolov, Rzeszutko, Różański, Homko – Piekarski, Prokopczik, Wojtarowicz, Tabaczek, Łucznikow – Połącarz, Kasperczyk, Adamus, Jakubik, Jaros oraz Urbańczyk, Stachura, Piotrowicz, Kwadrans.
Zagłębie: Elżbieciak – Działo, Kulik, Dołęga, Voznik, Szewczyk – Duszak, Kuc, Podsiadło, M. Kozłowski, T. Kozłowski – Jaskólski, Kurz, Baca, Zachariasz, Majoch oraz Stehlik.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto