Oświęcimianie rozbili Agro Olesno

W siódmej kolejce drugoligowych rozgrywek UKS Polfin Ogrodzenia Biz Oświęcim wygrał siódmy mecz! Po raz pierwszy była to wygrana do zera. Podopieczni Ryszarda Sarny rozgromili na wyjeździe UKS Agro Olesno aż 10:0.

Kolejne spotkanie pingpongiści lidera drugiej ligi rozegrają już dziś. We własnej hali będą podejmowali Kozieniec. Później nastąpi przerwa. Kolejne spotkanie zaplanowano dopiero na 2010 rok. 9 stycznia Polfin zmierzy się w Krakowie z Bronowianką.

- Mecz z Agro w Oleśnie od początku toczył się pod dyktando naszej drużyny - cieszy się trener oświęcimian, Ryszard Sarna.
- Byliśmy zdecydowanymi faworytami i to było widać w każdej grze. Gospodarze zdawali sobie sprawę, że tylko dekoncentracja z naszej strony, może otworzyć im szansę na wygranie pojedynczej gry - dodaje trener Sarna.

Oświęcimianie mieli jednak także sobie coś do udowodnienia. W poprzednich grach z koncentracją bywało różnie. Przy prowadzeniu 5:1, kiedy do wygranej brakowało zaledwie jednego małego punktu, przychodziły momenty rozluźnienia. Zaczynały się problemy z postawieniem przysłowiowej "kropki nad i". W Oleśnie zawodnicy Polfinu uniknęli tego błędu. Od początku, do samego końca pojedynku z Agro starali się być mocno umotywowani.

- Chcieliśmy udowodnić, że z teoretycznie słabszym przeciwnikiem również potrafimy się odpowiednio skoncentrować. Trochę obawialiśmy się tego spotkania, bo wyniki niektórych gier drużyny z Olesna rozgrywanych w swojej sali pokazywały, że stać ich na sprawienie niespodzianki - przekonuje Ryszard Sarna.

Tak było m.in. podczas minimalnie przegranego pojedynku ze Słopnicami 4:6. Polfin potrafił jednak wywiązać się z roli faworyta i wygrał w wyjątkowo przekonującym stylu.

Dziś oświęcimianie będą szukali ósmej wygranej w tym sezonie. UKS Polfin Ogrodzenia Biz będzie faworytem starcia z Kozińcem u siebie. Po tym spotkaniu nastąpi świąteczno-noworoczna przerwa.

Punkty dla lidera w Oleśnie zdobywali: Rafał Długaj, Marek Kądziela, Wacław Suchecki i Robert Świrk - wszyscy po 2,5.