Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcimianin Kacperek Kliś ma zaledwie cztery lata a już wie, co to cierpienie. Można mu pomóc wpłacając datki. Zbiórka trwa [ZDJĘCIA]

Monika Pawłowska
Monika Pawłowska
Rodzice Kacperka "dwoją się i troją" by pomóc synowi. Czterolatek potrzebuje naszej pomocy.
Rodzice Kacperka "dwoją się i troją" by pomóc synowi. Czterolatek potrzebuje naszej pomocy. Arch. prywatne
Kacperek Kliś z Oświęcimia, ma cztery latka, to wspaniały i silny chłopiec. Niestety ubiegły rok był dla niego niezwykle ciężki, to wtedy okazało się, że chłopczyk choruje na zespół Arnolda Chiariego, torbiel szyszynki, a także  ma problemy z krzepliwością krwi oraz celiakię. Kacperek dodatkowo jest dzieckiem ze spektrum autyzmu. Nie radzi sobie ze swoimi emocjami, doskwierają mu silne bóle głowy, ogólne osłabienie i zmęczenie, nadwrażliwość na dźwięki, a także wiele innych. Rodzice robią wszystko co się da, by ich dziecko miało jak najlepszą przyszłość. Wierzą, że pomogą lekarze, kolejne badania, operacje i rehabilitacja. To wszystko jest niezwykle ważne, ale i kosztowne, dlatego proszą o pomoc i finansowe wsparcie, tym bardziej, że Kacperek ma młodszego brata Antosia, który również choruje.

Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. Zobaczysz Kacperka i jego braciszka.

Książkowa ciąża i rozwój Kacperka a potem cios dla chłopca i jego rodziny

Wielka radość zapanowała w rodzinie Klisiów, kiedy okazało się, że pani Klaudia spodziewa się dziecka. Ciąża przebiegała książkowo, Kacperek przyszedł na świat 8 grudnia 2016r. przez cesarskie cięcie, ale to z powodu problemów zdrowotnych mamy.

- Kacperek urodził się jako zdrowe dziecko, dostał 10 punktów w skali Apgar

- wspomina Klaudia Kliś, mama Kacpra. - Był bardzo ekspresyjny, szybko mówił, siadał, chodził, sam jadł łyżeczką, potrafił się ubrać, umyć siebie i ząbki. Nigdy nie chorował. Niepokojące sygnały pojawiły się, kiedy miał 1,5 roku - dodaje.

Dziecko zaczęło siebie bić, gryźć rodziców, przestał się tulić do bliskich i szukać z nimi kontaktu. Z dnia na dzień ulubione warzywa, owoce czy mleko, poszły w odstawkę. I rozpoczął się maraton, od jednego do drugiego lekarza. W kwietniu 2019 r. postawiono diagnozę - autyzm.

- Szok, bunt, przerażenie, niedowierzanie…

- mówi pani Klaudia. - Jeździliśmy po informację: Maltański Ośrodek dla Dzieci z Autyzmem, diagnostyka neurologiczna w Krakowskim szpitalu. W końcu pogodziliśmy się z diagnozą, Kacperek jest jaki jest, będzie odstawał od grupy, ale mimo wszystko jest to najwspanialsze dziecko świata, dla nas i całej rodziny - dodaje.

Nadszedł lipiec 2020 r. i kolejna diagnoza - Celiakia. Kacperkowi zaaplikowano leki, specjalną dietę, kolejne badania i wizyty u specjalistów. I kiedy wydawało się, że stan dziecka został „opanowany” w październiku Kacperek z ogromnym bólem głowy, napadami agresji i drgawek, trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.

- Lekarze postawili kolejną diagnozę, zespół Arnolda Chiariego oraz torbiel szyszynki i zakwalifikowali Kacpra do operacji

- mówi Klaudia Kliś. - Niestety pojawił się kłopot, niedobór czynnika V i VII krzepliwości krwi i to odroczyło operację. Lekarze bali się, że Kacperek wykrwawi się – dodaje.

Zespol ChIariego jest spowodowany zaburzeniem rozwoju struktur tyłomózgowia i polega na przemieszczaniu się pnia mózgu i migdałków móżdżku poniżej płaszczyzny otworu potylicznego, do otworu wielkiego. W efekcie Kacprowi doskwierają silne bóle głowy, bóle i sztywność karku i plecków, mdłości wraz z wymiotami, ogólne osłabienie i zmęczenie, problemy ze skupieniem, wzrokiem, pamięcią, nadwrażliwość na dźwięki, drętwienie kończyn, oczopląs.

- 8 stycznia Kacper przeszedł operację, czeka go długa i intensywna rehabilitacja

- mówi Klaudia Kliś.

Walka o zdrowie Kacperka – trwa zbiórka pieniędzy

Kacper potrzebuje specjalistycznych badań które są bardzo bardzo drogie, dalszych badań genetycznych i rehabilitacji.

- Niestety koszty nas przerażają, nie jesteśmy w stanie finansowo sobie poradzić, dlatego prosimy o pomoc

- apeluje mamma Kacperka. - Niestety czas jest dla nas teraz wielkim "potworem", ponieważ jako rodzice z dnia na dzień coraz ciężej nam się patrzy na męczarnie naszego dziecka. Walczymy ciężko o przyszłość synka. Pomóżcie nam osiągnąć choć odrobinę tego celu – dodaje.

Chłopca można wesprzeć na kilka sposobów:
Licytacja przedmiotów na Facebook TUTAJ.
Wpłaty na portalu siepomaga TUTAJ.
Można również pomóc:

  • darując swój 1 proc. podatku: NR KRS 0000387207 cel szczegółowy: 706 Kacper i Antoni Kliś,
  • przekazując darowiznę: Bank Millenium 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142 Fundacja „Serce dla Maluszka” tytułem: 706 Kacper i Antoni Kliś.

FLESZ - Rząd obiecuje wspomóc psychiatrię dziecięcą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto