Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oświęcimskie „Bajlando”, czyli hokejowy sparing Unii z Tychami był jak ligowa potyczka

Jerzy Zaborski
Łukasz Sokół (z lewej) i jego koledzy z GKS Tychy, wygrali w Oświęcimiu z Unią. Obok Mateusz Bepierszcz.
Łukasz Sokół (z lewej) i jego koledzy z GKS Tychy, wygrali w Oświęcimiu z Unią. Obok Mateusz Bepierszcz. Fot. Jerzy Zaborski
Świadkami emocjonującego widowiska byli kibice oświęcimskiego hokeja i pościgu Unii za wicemistrzem Polski, tyskim GKS. Skończyło się porażką gospodarzy 3:4, ale fani mają nowego bohatera, czyli „Bajlando”, bo tak od wtorkowego wieczoru nazywają 21-letniego słowackiego obrońcę, Dawida Bajanika.

Wszystko dlatego, że w 50 min Bajanik zwarł się w pojedynku pięściarskim z Kacprem Guzikiem. Tyszanin wcześniej dwa razy mocno naraził się oświęcimskim fanom, bo ostro, a może nawet nieco złośliwie, potraktował Filipa Komorskiego. W ferworze walki „Bajlando” w klasyczny sposób zdjął koszulkę Guzikowi i sprał go na tzw. kwaśne jabłko. W końcu, wymownym wyrazem twarzy, Słowak pożegnał rywala „amigos adios”. Sędzia obu bokserów odesłał do szatni. Oświęcimski Słowak także ucierpiał w pojedynku, bo po meczu ze złamanym nosem pojechał do szpitala.

Początek spotkania należał do tyszan, którzy zdobywali bramki we wszystkich możliwych kombinacjach, czyli osłabieniu, równowadze i przewadze.

„Kalina” dał sygnał do szturmu

Oświęcimianie dopiero w trzeciej tercji dojrzeli do równej walki z wicemistrzem Polski. Wszystko za sprawą Kamila Kalinowskiego. Popularny w Oświęcimiu „Kalina” dojrzał przed bramką Bajanika, któremu pozostało tylko przyłożenie kija. - Mam nadzieję, że jakoś mi się odwdzięczy za to podanie, dzięki któremu wkupił się do zespołu – powiedział z uśmiechem oświęcimski napastnik, który tego dnia zaliczył dwie asysty. - Mecze z Tychami zawsze nas dodatkowo nakręcają, nawet, jeśli jest to tylko sparing. Swoje robią także kibice, którzy licznie zjawili się w hali. Chcieliśmy pokazać rywalom, że same nazwiska nie grają i doprawdy zabrakło niewiele, żeby nasz pościg okazał się skuteczny. W ostatniej odsłonie wreszcie byliśmy skuteczni.

Bramka na 23. urodziny

Szczęśliwy po meczu był też Damian Piotrowicz, który tak dobrze skradał się przed bramką, że zdobyciem drugiego gola zrobił sobie urodzinowy prezent. Wprawdzie to był tylko sparing, ale trafienie „Karamby” jeszcze bardziej nakręciło oświęcimian do walki o korzystny wynik. Na 15 s przed końcem trener Peter Mikula wycofał z bramki Przemysława Witka, ale na wyrównanie zabrakło już czasu.

_ - W ostatniej tercji daliśmy odpocząć naszym czołowym zawodnikom, że wymienią Adama Bagińskiego czy Michała Woźnicę, w większym stopniu angażując młodzież _– tłumaczył Krzysztof Majkowski, II trener GKS. - To dzięki naszym prostym błędom Unia złapała tzw. drugie życie.

Unia Oświęcim – GKS Tychy 3:4 (0:2, 0:2, 3:0)
0:1 Karkoszkin – Kuzin 7.46, w osłabieniu; 0:2 Parzyszek – Ferenc 19.30; 0:3 Guzik – Pociecha – Wanacki 22.06, w przewadze; 0:4 Witecki – Parzyszek – Majoch 38.20, 1:4 Bajanik – Kalinowski 47.22, 2:4 Piotrowicz – Kalinowski – Bepierszcz 48.07, 3:4 Vizvary – Wojtarowicz – Jaros 58.23, w przewadze.
Sędziowali: Michał Baca, Zbigniew Wolas. Kary: 29 (w tym kara meczu dla Bajanika) – 45 minut (w tym kara meczu dla Kacpra Guzika i 10 dla Dawida Majocha za atak z tyłu). Widzów: 700.

W rzutach karnych: 0:1

Unia: Witek – Vizvary, Bajanik; Wojtarowicz, Tabaczek, Jaros – Ciura, Gabryś; Bepierszcz, Kalinowski, Piotrowicz – Piekarski, Kasperczyk, Adamus, Komorski, Szewczyk – Lacheta, Kulawik; Paszek, Koczy, Fiedor.

GKS: Burda – Sokół, Besch; Bagiński, Galant, Woźnica – Ferenc, Mojżisz; Vitek, Karkoszkin, Kuzin – Pociecha, Wanacki; Guzik, Kolusz, Łopuski – Różycki, Jeziorski; Witecki, Parzyszek, Majoch.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na oswiecim.naszemiasto.pl Nasze Miasto